Czy Anna Lewandowska ma problem ze szczerością? Jakiś czas temu platforma społecznościowa Facebook wywołała niezamierzony skandal w świecie celebrytów. Ujawniając w wyniku błędu dane osób, które prowadzą konta znanych ludzi w social media, spowodowała wśród ich fanów niemałe poruszenie.
Wpadka w social media
Afera, która wybuchła przez niedopatrzenie platformy dotknęła również żonę „Lewego”. Na jaw wyszło, że Anna Lewandowska nie prowadzi swojego facebookowego profilu samodzielnie. Okazało się, że kontem Ani zajmuje się profesjonalna agencja reklamowa.
Niewygodna prawda, która wyszła na jaw, okazała się ciosem dla fanów Anny. Na jej profilu na Instagramie zaczęli komentować zaistniałą sytuację. We wpisach, jakie zostawiali pod jednym z postów Ani, było można wyraźnie wyczuć rozżalenie oraz oburzenie.
„Ania jak to jest w końcu Ty prowadzisz insta czy ktoś za Ciebie?” – napisał jeden z internautów. „Słabo… słabo Aniu tak traktować swoich obserwatorów. To kto dziś pisze do nich?” – zawtórował mu inny fan profilu Ani.
Lewandowska nie prowadzi profilu sama? To normalne
Co prawda fani celebrytów mogą czuć się urażeni nagłą wiadomością, że ich idole sami nie zamieszczają swoich zdjęć ani wpisów na Facebooku czy Instagramie, jednak należy również zrozumieć, że prowadzenie social mediów to bardzo ciężka praca na cały etat.
Zobacz także: Klaudia El Dursi pokazała za dużo? Reakcja fanów jednoznaczna
Potrzeba na to sporo czasu, a jak wiadomo, gwiazdy na ogół nie mają go zbyt wiele. Tym bardziej Anna Lewandowska, która na co dzień pracuje jako trenerka i zajmuje się swoją córką. Nie powinien więc dziwić fakt, że przekazała prowadzenie swoich kont w mediach społecznościowych profesjonalnej firmie.
Fani Anny nie mogą lub nie chcą tego zrozumieć, dlatego mają do niej żal i czują się oszukani przez swoją idolkę. Sama Lewandowska nie odniosła się w żaden sposób do zaistniałej sytuacji.
Źródło: Instagram
