Protesty w Polsce trwają kolejny dzień. Jasnowidz Krzysztof Jackowski postanowił odnieść się do bieżących wydarzeń i przewidzieć, co czeka Polskę w najbliższym okresie.
Jackowski jasnowidz i nowa wizja: „Dzieją się rzeczy niebywałe, sytuacja wymyka się spod kontroli”
– Rozsądni ludzie powinni patrzeć rozsądnie. Mają rodzinę, więc ta sytuacja wymyka się spod kontroli. Ona jest pod kontrolą rządzących. (…) Daliśmy rządowi ku temu prawo, dlatego że to jest obraz naszego myślenia społecznego. Nasza gospodarka popada w ruinę. Tracimy wolność w szerokim tego słowa znaczeniu, dajemy się prowokować na odgrzewamy kotlet – twierdzi jasnowidz Jackowski.
– Zachowujemy się tak, jak rząd chce, jak się tego spodziewał. Resztę zrobiły mass media, które reklamują te protesty jak wizytę papieża. Stan wojenny? W pewnym sensie już go mamy. To jest mistrzowskie posunięcie, bez wprowadzania go! – kontynuuje jasnowidz.
Jasnowidz Jackowski nowe o koronawirusie, protestach i policji. Grozi nam pełny lockdown. Najnowsza wizja. Krzysztof Jackowski YouTube nowe. Kiedy koniec koronawirusa?
Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego – co też mówi od lipca 2020 r. – wkrótce będzie obecne wojsko na ulicach, będzie go dużo. Wojsko, gdy się już pokaże, to będzie ten moment, gdy restrykcje się bardzo mocno zaostrzą. „Będą bardziej od nas egzekwowane. Listopad jest takim punktem, że zaczyna się praktyka, a kończy teoria.”
Jackowski protesty najnowsza wizja
Przed nami bardzo ostre restrykcje. Jeżeli w najbliższym godzinach lub dniach rząd wprowadzi jakiś stan, oznacza to, że konsekwencje tego będą bardzo duże, daleko idące. Od tego momentu zaczyna się coś bardzo poważnego nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Coś takiego, gdzie o czasach przed marcem, jaki przeżywaliśmy, będziemy bardzo tęsknić. Będziemy tęsknić za wolnością. Mam wrażenie, że jeżeli ogłoszą stan wojenny, to on będzie podzielony. To może być ruch cwany, że Warszawa będzie objęta jakimś szczególnym nadzorem.
– Dojdzie do pobicia, rękoczynów. Policjanci będą bić. Prowokacja, z której zrobi się dużą sprawę dla jakiegoś celu. W Polsce będą ponownie trzy strefy obostrzeń, inne niż teraz. Będą miały związek z dyscypliną obywatelską. Takie bardziej militarne, dyscyplinujące nas – twierdzi jasnowidz Jackowski.
Wizja na jesień. Jasnowidz z Człuchowa 26 październik 2020. Wojsko na ulicach, nie będzie Bożego Narodzenia. Nowe obostrzenia i Żandarmeria Wojskowa
– Ten rząd stworzy jakąś radę decyzyjną. Nie wiem, z czego będzie się składać. Ale chodzi o sytuację w kraju, która wymknie się spod kontroli. Daliśmy się na to złapać. To jest ostatni moment, aby rząd mógł sobie na takie protesty pozwolić. Będą problemy w bankach. Wchodzimy w bardzo smutny czas. To skończy się boleśnie. Nastąpi wygaszanie sektorów gospodarki i tak to potrwa do 21-22 listopada. Potem zacznie się nowy etap, który będzie dopiero preludium do tego, co się ma wydarzyć. To wszystko idzie w kierunku militarnym – zakończył jasnowidz.
Na koniec jasnowidz dodał coś bardzo niepokojącego. Stwierdził, że zamiast Świąt Bożego Narodzenia będziemy mieli w tym roku czołgi na ulicy.
Źródło: YouTube / Jasnowidz Jackowski Official