Krzysztof Jackowski ponownie ujawnił, co zobaczył w trakcie jednej z ostatnich sesji. Zastanawiał się wówczas, co czeka nasz kraj w kwietniu tego roku. Człuchowski wizjoner jak zwykle ma niewiele pozytywnych doniesień, ale do tego zdążyliśmy się już wszyscy przyzwyczaić.
Jackowski alarmuje. Przed nami fatalny okres
Co czeka Polaków w kwietniu? Jakby już było mało problemów, to najpewniej dojdą kolejne. Ile jeszcze będziemy w stanie znieść? To się okaże, ale informacje płynące z jego ostatniej wizji nie napawają optymizmem. Krzysztof Jackowski, najsłynniejszy polski jasnowidz, powiedział to swoim widzom wprost.
Profeta z Człuchowa ma spore grono fanów, którzy tylko czekają na kolejną audycję na żywo. Wszyscy chcą wiedzieć, co takiego wydarzy się w kolejnych miesiącach, aby nie być zaskoczonym. Choć nie zawsze wizje te sprawdzają się tak, jak życzyłby sobie tego Jackowski, to mimo wszystko jego słów wyczekują codziennie tysiące osób.
Tym razem jasnowidz Jackowski skupił się na aktualnym miesiącu, czyli kwietniu. Jego zdaniem należy alarmować, ponieważ idzie bardzo ciężki okres. Po pierwsze wspomniał on o pewnej tajemnicy na temat krajów Zachodu. Tajemnica ta ma być ujawniona przez Chiny i Rosję. Czy ta wiadomość wzburzy opinią publiczną?
– Rosja lub Chiny będą chciały wyjawić jakąś tajemnicę, która może być bardzo nieprzychylna dla Zachodu. To będzie coś ważnego i szkalującego Zachód. W niektórych państwach ludzie zaczną jednak z tego powodu wychodzić na ulice – stwierdził Jackowski.
„To może trwać nawet 4 lata”. Co z finansami?
– Te działania mogą się zacząć od kwietnia (…). Świat na tym straci, a potem nastąpi dziwne zatrzymanie, braki, a nawet głód. To może trwać nawet 4 lata – powiedział wyraźnie zaniepokojony wizjoner. Wciąż też przypomina, że świat prze ku wielkiemu konfliktowi, którego chyba nikt nie jest już w stanie zatrzymać.
Następnie jasnowidz przeszedł do sfery finansowej i nawiązał do tego, co ostatnio dzieje się w Stanach Zjednoczonych w systemie bankowym. – Zaczął się kwiecień. Przed kwietniem mieliśmy upadki dwóch dużych banków w Stanach Zjednoczonych, też jakiś bank szwajcarski i też niemiecki bank – przypomniał profeta z Człuchowa.
Zdaniem Jackowskiego można spodziewać się, że kolejne banki będą upadały jak domino. Jego widzowie wyraźnie zrozumieli przekaz, że nic nie jest wykluczone, a duże kraje podduszane sankcjami i ich problemy mogą odbić się i na nas.
Jak przyznał, prezydent Joe Biden doskonale wie, że finanse świata są poddawane właśnie testowi. – On się spodziewa, że kraje zachodnie będą miały zachwianą płynność finansową już od czerwca – powiedział Jackowski.