Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin ma stanowcze podejście do swojej armii, choć ta nie bardzo radzi sobie w wojnie na Ukrainie. Stracił ich już ponad 20 tys., ale mimo to nie zamierza ich oszczędzać.
Putin nie ma szacunku do swoich żołnierzy? „Nie trzeba szczędzić”
Władimir Putin na niedawnym spotkaniu z wojskowymi wydał polecenie dowództwu Sił Zbrojnych, z którego wynika, że ludzie nie mają dla niego znaczenia. Mają zadbać jedynie o to, aby sprzęt wrócił w całości po wojnie. Z tym może być jednak problem, bo Rosja straciła niesamowite ilości czołgów i wozów.
Jak stwierdził ukraiński generał Igor Romanenko, prezydent Putin miał powiedzieć, że „żołnierzy nie trzeba szczędzić, należy chronić sprzęt„. Liczy się jego zdaniem tylko i wyłącznie sprzęt, bo ludzi można zastąpić. Te zatrważające słowa miały paść w trakcie spotkania z dowództwem Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Ukraiński generał jednoznacznie przyznał, że wszelkie próby podejmowane przez rosyjskie wojska nie powiodły się, a straty wroga rosną. W dodatku 9 maja w Moskwie ma odbyć się kolejna parada zwycięstwa, ale nie bardzo jest co świętować.
– Ani tajna mobilizacja, ani pobór niedoświadczonych poborowych nie pomagają. Są problemy ze sprzętem – twierdzi jednoznacznie Romanenko.
Kontrowersyjne słowa prezydenta Rosji
Ukraiński wojskowy ujawnił, że dla Władimira Putina znaczenie ma tylko sprzęt wojskowy. W trakcie narady wojska z jego ust miały paść bardzo dziwne stwierdzenia. Generałowie usłyszeli: „Jeśli chodzi o sprzęt – bądź bardzo ostrożny, przechowuj, bo właściwie nie można go przywrócić w czasie wojny„.
Zdaniem Romanenki takie podejście kojarzy się z dawnymi czasami, gdy armią kierowali dowódcy sowieccy. Jego zdaniem niewiele się od tamtej pory w stosunku do własnych żołnierzy zmieniło. A straty Rosji są kolosalne.
Potężne straty Rosji na Ukrainie. Krążownik Moskwa, 20 tys. żołnierzy. Nowe informacje – https://t.co/8PtDifc1rr https://t.co/vwcYM4URjY
— Pawel Podolak (@podolak_pawel) April 15, 2022
Od początku wojny, czyli od 24 lutego, Putin stracił nieco ponad 20 tys. żołnierzy. Ukraińcy zdemolowali mu też około 5260 jednostek sprzętu wojskowego. Według dziennikarzy portalu Forbes.ua to realna strata dla Kremla szacowana nawet na ok. 10,8 mld dolarów
Nie da się jednak ukryć, że Rosja najbardziej płacze po utraconym kilka dni temu krążowniku rakietowym „Moskwa„. Okręt warty był około 750 mln dolarów. Była to najważniejsza jednostka Floty Czarnomorskiej.