w ,

Twórca kawy w kapsułkach ostrzega konsumentów. „Dziwię się, że to w ogóle pijecie”

Kawa bez wątpienia – co już udowodniono – korzystnie wpływa na nasze zdrowie. Jednak jest pewien problem z tą, którą sprzedaje się w kapsułkach. O co chodzi?

kawa w kapsułkach opinie sklad
Fot. Freepik

Kawa w kapsułkach zdobyła wielką popularność nie tylko w naszym kraju. Niestety jej twórca zaczyna żałować, że wymyślił taką formę jej sprzedaży. Jego zdaniem kawa sprzedawana w ten sposób może być po prostu szkodliwa dla zdrowia. Dlaczego?

Kawa w kapsułkach rakotwórcza? Jej twórca żałuje, że ją wymyślił

Trzeba przyznać, że dla tysięcy konsumentów ta informacja jest jak grom z jasnego nieba. Zainwestowali bowiem dużo pieniędzy w ekspresy, a tu się okazuje, że nie wszystko z kapsułkami jest w porządku. Nie chodzi tu oczywiście o samą kawę, która przecież korzystnie wpływa na nasze zdrowie, co wielokrotnie udowodniono.

Jak czytamy na portalu caffesima.pl, kawa sprzedawana w kapsułkach, w której jest tylko i wyłącznie zmielona kawa, nie budzi żadnych wątpliwości. Gorzej jednak jest w przypadku kaw barwionych lub aromatyzowanych, w których mamy dodatki smakowe, cukier czy inne składniki.

Niejaki John Sylvan, który w latach 90-tych ubiegłego wieku wynalazł tak zwane K-Cups, mocno z kolei żałuje, że to co wymyślił trafiło w ogóle do szerokiej sprzedaży. Jest też całkowicie zdziwiony, że miliony ludzi na całym świecie w ogóle piją taką kawę. Popularność tej formy sprzedawania czarnego napoju bardzo go dziwi.

Jakie problemy zauważa twórca kapsułek? Przede wszystkim główną ich wadą jest to, że są po prostu drogie. Jak wyznał w wywiadzie przeprowadzonym przez „The Atlantic„, projektując kapsułki i wymyślając taką formę sprzedaży kawy miał na myśli głównie biura. Jego celem była też konkurencja z dużymi firmami kojarzonymi z tym napojem.

Furan – niebezpieczny i toksyczny dla zdrowia

Sylvan jest też zdania, że kapsułka z plastiku po prostu niszczy środowisko, choć od momentu, w którym to mówił, sporo się w tej materii zmieniło. Dziś kapsułki poddawane są recyklingowi, choć kiedyś tak nie było i całe stosy pojemniczków zalegały na wysypiskach. Ale nie to jest głównym problemem.

Jak podały media, próżniowe małe opakowania jakiejkolwiek żywności (w tym właśnie kawy w kapsułce) są narażone na powstanie wewnątrz toksycznego furanu. Może być więc tak, że pewne jego ilości dostarczamy do organizmu między innymi podczas picia kawy schowanej w tej małej niepozornej kapsułce.

Tematem – o czym pisał między innymi portal tech.wp.pl – zajęli się swego czasu badacze z Uniwersytetu w Barcelonie. Pod lupę wzięli espresso i wykazali, że w napoju było znacznie więcej toksycznego dla zdrowia furanu niż w kawie z ekspresu przelewowego. Najmniej za to było go w kawie rozpuszczalnej.

Czy zatem ekspresy na kapsułki czy też kawa z niej pochodząca jest faktycznie niebezpieczna dla naszego zdrowia? W zasadzie to nikt tego w stu procentach nie udowodnił. Jeśli jednak mamy wątpliwości, zawsze możemy przerzucić się na popularną „zalewajkę” czy też normalne ekspresy na kawę ziarnistą.

Źródło: cbc.ca, tech.wp.pl

grób elżbiety II

Rok temu zmarła Elżbieta II. Król Karol III opublikował nieznane dotąd zdjęcia matki

Nie żyje znany aktor. Był twarzą seriali „Na Wspólnej”, „Klan” i „Złotopolscy”. Miał 68 lat