Coraz większe problemy mają obywatele z naszego kontynentu z kupnem jajek. Ostatnio ciężko dostać je na przykład w Wielkiej Brytanii. Niektóre największe sieci sklepów spożywczych reagując na problem zaczęły wprowadzać limity sprzedaży tego produktu.
Zabraknie jajek w sklepach? Niektóre sklepy wprowadzają reglamentację
Kolejne sieci sklepów zaczynają racjonować jajka. W innych w ogóle ich brakuje na półkach. Póki co chodzi na szczęście tylko o Wielką Brytanię. To nie pierwszy raz, gdy jakiegoś podstawowego dla gospodarstw domowych towaru brakuje. Angielscy rolnicy twierdzą, że na najbliższe Święta Bożego Narodzenia może w ogóle zabraknąć kurzych jaj.
Asda, która jest trzecią największą siecią marketów spożywczych w Wielkiej Brytanii, wprowadziła kilka dni temu limity na zakup jajek. W jej ślady poszedł też tamtejszy Lidl. W tym markecie można kupić jednorazowo tylko trzy opakowania.
Niestety problem narasta. Kolejne sklepy mogą stanąć przed koniecznością wprowadzenia reglamentacji. Coraz głośniej mówią o tym przedstawiciele marek takich jak Waitrose i popularnego w Wielkiej Brytanii sklepu Sainsbury’s. Ta sieć zmuszona była ostatnio do importowania jajek z Włoch, by zapewnić ciągłość sprzedaży.
Czy w Polsce również nie będzie jajek na święta?
O tym, że na święta Bożego Narodzenia jajek w Anglii zabraknie, informowało już Brytyjskie Stowarzyszenie Producentów Jaj z Wolnego Wybiegu. Powodem jest drastyczne zmniejszenie liczebności stad ptaków spowodowane między innymi epidemią ptasiej grypy
Powodów jednak jest więcej, w tym te związane ze słabnącą gospodarką i koniecznością wstrzymania produkcji z powodu rosnących kosztów. Branża drobiarska ma problemy na całym świecie. Kilka dni temu w USA obchodzono Święto Dziękczynienia i w niektórych miastach brakowało indyków.
Póki co w Polsce zagrożenia nie ma, a jajek mamy pod dostatkiem. My mamy jednak inny problem z tym produktem. Chodzi o jego drastycznie rosnącą cenę. Zgodnie z komunikatem Głównego Urzędu Statystycznego jajka w październiku tego roku w porównaniu do tego samego miesiąca rok temu podrożały o niemal 1/5.