Ylva Johansson, unijna sekretarz do spraw wewnętrznych, popsuła Jarosławowi Kaczyńskiemu wyborcze plany. Chodzi o planowane przez PiS referendum w sprawie przymusowego przyjmowania migrantów. Rząd będzie mógł je teraz odwołać, bo jego przeprowadzenie nie ma już sensu.
KE popsuła plany Kaczyńskiego na wybory. Chodzi o referendum
Unijna sekretarz ds. wewnętrznych za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze oznajmiła, że referendum planowane przez PiS w dniu wyborów parlamentarnych można już odwołać. Polska jej zdaniem przyjęła już więcej niż milion wojennych uchodźców z Ukrainy, dlatego plan relokowania migrantów nie będzie dotyczyć naszego kraju.
There is no mandatory relocation in the proposals and given that Poland hosts more than 1 million Ukrainian refugees – it is highly likely that under the rules under negotiation Poland would itself be eligible for solidarity from other Member States. @EUinPL https://t.co/zSy0OEkX30 pic.twitter.com/JzDNyRX5K9
— Ylva Johansson (@YlvaJohansson) July 5, 2023
W obliczu tej zmiany Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki będą mogli anulować planowane referendum. – W Polsce przebywa ponad milion uchodźców z Ukrainy, jest wysoce prawdopodobne, że zgodnie z negocjowanymi przepisami Polska sama kwalifikowałaby się do solidarności innych państw członkowskich – napisała unijna polityk Ylva Johansson.
„Polska to nasz skarb, który musimy chronić”
Rząd ustami rzecznika Piotra Müllera wzywał wszystkie ugrupowania polityczne w naszym kraju, aby wspólnie przeciwstawiły się unijnemu planowi przymusowej relokacji migrantów. Wcześniej mówiło się, że jeśli Polska nie zgodzi się przyjąć nikogo, będzie się to wiązało z wysokimi karami finansowymi.
https://burbonik.pl/wp-content/uploads/2023/07/referendum-w-sprawie-migrantow-o-co-chodzi.jpg
https://burbonik.pl/wp-content/uploads/2023/07/referendum-w-sprawie-migrantow-o-co-chodzi.jpg