Powiązany z Grupą Wagnera propagandowy prorosyjski kanał Grey Zone poinformował o katastrofie samolotu należącego do szefa najemników Jewgienija Prigożyna. Na tę chwilę nie wiadomo jednak, czy znajdował się on na pokładzie rozbitej maszyny. Według niektórych kanałów na Telegramie samolotem miał lecieć również Dmitrij Utkin.
Prigożyn nie żyje? Jego samolot rozbił się w obwodzie twerskim
Biznesowy odrzutowiec Embraer Legacy 600 o numerze RA-02796 został prawdopodobnie zestrzelony przez obronę przeciwlotniczą znajdującą się w rejonie bołońskim obwodu twerskiego. Na pokładzie – wszystko na to wskazuje (w tym lista pasażerów) – znajdować się miał lider Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. Są to jednak cały czas informacje niepotwierdzone.
Żona Prigożyna poinformowała, że nie było go na pokładzie samolotu i wszystko z nim w porządku. Informacje te nie zostały jednak w żaden sposób zweryfikowane.
❗Według wstępnych danych w obwodzie twerskim rozbił się samolot o numerze startowym RA-02795
Należy do Jewgienija Prigożyna.
Albo należał. pic.twitter.com/qUBF27Vdf8— Bartłomiej Wypartowicz 🇵🇱 (@WypartowiczBa) August 23, 2023
O tym, że Prigożyn znajdował się na pokładzie maszyny, poinformowali przedstawiciele Federalnej Agencji Transportu Lotniczego (Rosawiacja). Nikt jednak nie potwierdził oficjalnie śmierci lidera Grupy Wagnera. Potwierdzono jednak, że wszyscy, którzy byli na pokładzie, zginęli.
Do zestrzelenia maszyny doszło równo 2 miesiące po tzw. rajdzie Prigożyna na Moskwę. Użyto do tego dwóch rakiet S-300. Samolot, który rozbił się w obwodzie twerskim, należał do firmy MNT-Aero LLC, specjalizującej się w transporcie biznesowym.
Sprawę katastrofy samolotu skomentował między innymi rosyjski dziennikarz Andriej Zacharow. Jego zdaniem Prigożyn przyleciał dziś z Afryki do Rosji wraz z całym sztabem dowodzenia PKW Wagnera. Stwierdził, że jeśli był w drugiej maszynie, to będzie to prawdziwy cud.
Z kolei rosyjski kolaborant Władimir Rogow z obwodu zaporowskiego miał rozmawiać z przedstawicielami Grupy Wagnera. Mieli oni potwierdzić, że Jewgienij Prigożyn zginął.
Nikt nie przeżył katastrofy. Znaleziono 8 z 10 ciał. Czy szef Grupy Wagnera był w drugim samolocie?
Do katastrofy Embraera doszło około 15 kilometrów od Chotiłowa. Na pokładzie znajdowało się 3 członków załogi i 7 pasażerów. Cały czas trwają ustalenia, czy Jewgienij Prigożyn rzeczywiście był wśród nich. Do tej pory odnaleziono 8 z 10 ciał. Rozpoczęło się śledztwo w sprawie katastrofy.
Według aktualnych informacji na lotnisku Ostafiewo pod Moskwą wylądował drugi samolot Embraer ERJ-135BJ Legacy 650 o numerze RA-02748. To nim mógł lecieć Jewgienij Prigożyn.
Drugi samolot Prigożyna krąży nad Moskwą Według służby Flightradar samolot zygzakiem przelatuje nad Moskwą i zachowuje się nienaturalnie. Samolot może nie zostać dopuszczony do lądowania. pic.twitter.com/oaTFxqNw67
— Slava van Tricht 🇧🇪 🇵🇱 (@SlavaVan) August 23, 2023
– Przeciwnicy polityczni, których Władimir Putin uznaje za zagrożenie dla swojej władzy, nie umierają w sposób naturalny – powiedział w TVP Info szef MSZ Zbigniew Rau. Jego zdaniem teraz może dojść do rozpadu Grupy Wagnera.
