SMS-y zawierające błędne numery często nie są już tylko niewinnymi pomyłkami. Oszuści celowo wysyłają teraz wiadomości na błędny numer, aby nas zaskoczyć oraz wykorzystać życzliwość i współczucie w celu uzyskania korzyści finansowych. Na co uważać?
Oszuści wymyślają nowe metody, by nas okraść. Na takie SMS-u trzeba uważać
Takie SMS-y nie są oczywiste i nie zawierają żadnych sygnałów ostrzegawczych, takich jak podejrzane linki lub wzmianki o wygranej. Dlatego zespół ekspertów od bezpieczeństwa z firmy Bitdefender postanowił przyjrzeć się nowej metodzie złodziei i opracować krótki poradnik, jak się przed tym zjawiskiem uchronić.
Cyberprzestępcy wysyłają do nas niewinne SMS-y dotyczące imprezy, wizyty lekarskiej lub spotkania biznesowego. Gdy odpiszemy tej osobie SMS-em o treści „Przepraszam, zły numer” lub że to po prostu pomyłka, oszust próbuje wciągnąć nas w przyjazną rozmowę.
Niektórzy próbują kultywować romantyczne relacje na odległość z ofiarami, które są zmuszane do wysyłania im pieniędzy lub inwestowania w programy kryptowalutowe. Oszuści stojący za fałszywymi SMS-ami z błędnymi numerami liczą na to, że podejmiemy rozmowę.
Cyberprzestępcy stosujący metodę oszustwa na „zły numer” korzystają z wielu socjotechnik i wykazują się bardzo często dużą cierpliwością, grając w trwającą nawet kilka miesięcy grę z wieloma ofiarami jednocześnie.
Żerują na życzliwości swoich ofiar i powoli ale skutecznie wabią, by ostatecznie wrobić nas w oszustwo. Dlatego najlepszym rozwiązaniem w przypadku otrzymania wiadomości, która rzekomo trafiła na zły numer, jest jej zignorowanie.