w ,

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! WTFWTF HAHAHA!HAHAHA!

Dramat uczestnika „Jeden z dziesięciu”! Nie pojawi się w finale. Stała się tragedia

Hitem dzisiejszej ramówki będzie bez wątpienia wielki finał teleturnieju „Jeden z dziesięciu”. Niestety nie zobaczymy w nim Artura Baranowskiego, który w miniony czwartek pobił w programie wszelkie rekordy.

jeden z dziesieciu artur baranowski youtube
Fot. YouTube / TVP VOD

Wielki Finał teleturnieju „Jeden z dziesięciu” już dziś, ale jak się nieoficjalnie dowiedzieli dziennikarze, w studiu na nagraniu nie pojawił się pan Artur Baranowski. To on stał się w całym kraju popularny po tym, jak w ostatnim odcinku programu odpowiedział poprawnie na wszystkie 40 pytań zdobywając maksymalną liczbę punktów.

„Jeden z dziesięciu”. Artur Baranowski nie pojawi się w Wielkim Finale

Pan Artur Baranowski nie wystąpi w Wielkim Finale. Miał być gwiazdą dzisiejszego wieczoru, ale 28-latka spotkał prawdziwy dramat. Okazało się, że tuż przed nagraniem popsuł mu się samochód i z tego powodu nie zdążył na nagranie w Warszawie

24 listopada o godz. 18:55 emisja finału teleturnieju uwielbianego przez miliony Polaków. Wszyscy nie mogli doczekać się, aby ponownie zobaczyć pana Artura w akcji. Jak się jednak nieoficjalnie dowiedzieli dziennikarze, auto uczestnika popsuło się, gdy ten jechał na nagranie. O sprawie poinformował Wirtualną Polskę sołtys Śliwnik.

„Jeden z dziesięciu”. 803 punkty to próg, którego nie da się już przekroczyć

Do tej pory władze Telewizji Polskiej nie zabrały głosu w tej sprawie, ale to bez wątpienia prawdziwa tragedia i złośliwość losu. Wielki Finał kończy bowiem 140. edycję teleturnieju „Jeden z dziesięciu” i cała Polska czekała na to, by ponownie podziwiać uczestnika i jego wiedzę

Przypomnijmy, że Baranowski odpowiedział w miniony czwartek na 40 z 40 pytań biorąc wszystkie „na siebie„. Jego rekord będzie już na zawsze nie do przebicia, bo więcej punktów po prostu nie można już uzyskać. Na YouTube możemy podziwiać jego czwartkowy występ.

black friday kiedy

BLACK FRIDAY przed nami. Jak nie stać się okazją dla oszustów? To trzeba wiedzieć

szymon hołownia facebook

Szymon Hołownia w rozpaczy. Padły przejmujące słowa: „Coś tu jest choler*** nie tak!”