Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow udzielił wywiadu telewizji Sky News. W trakcie rozmowy pprzyznał, że Rosja poniosła na Ukrainie gigantyczne straty i że Rosja poniosła klęskę w tej wojnie. Podana też została data końca konfliktu.
Koniec wojny na Ukrainie. Dmitrij Pieskow podał datę
Kiedy może skończyć się wojna? Data została już ustalona, bo Rosja ostatecznie przyznała się ustami rzecznika Pieskowa do wielkiej porażki w tym konflikcie.
Żyjemy w czasach, gdzie przekazy w internecie pojawiają się błyskawicznie i nawet rosyjska propaganda nie jest w stanie ukryć tej tragedii, która dotknęła wojska Putina.
To pierwszy wywiad rzecznika Władimira Putina, udzielony mediom znienawidzonego Zachodu. Choć Dmitrij Pieskow wciąż udaje, że mamy do czynienia nie z wojną, a ze „specjalną operacją wojskową„, to ostatecznie przyznał, że skończyło się to wielką porażką Rosji.
Najbardziej zaskakującym momentem wywiadu z rzecznikiem Kremla był ten, gdy oficjalnie jako usta Putina uznał porażkę i mówił o „poniesionych znacznych stratach„. To pierwszy taki komunikat płynący ze strony rosyjskiej władzy.
– Mamy nadzieję, że w najbliższych dniach operacja ta albo osiągnie swoje cele, albo dokończymy ją poprzez negocjacje między delegacją rosyjską i ukraińską – ujawnił Dmitrij Pieskow. Rosja nie ma już obecnie zasobów do realnego prowadzenia tego konfliktu w kolejnych dniach.
Rzecznik Kremla potwierdził, że Rosja przegrała ten konflikt
Rzecznik Putina przyznał ze smutkiem, że cała ta wojna to tragedia dla Rosji. Oczywiście widzowie nie poznali żadnych liczb jeśli chodzi o straty w liczbie żołnierzy czy sprzętu, ale i tak wiadomo, że są gigantyczne.
Oficjalnie Kreml mówił o stratach przekraczających tysiąc żołnierzy, ale nawet USA potwierdziły, że liczba ta jest zaniżona dziesięciokrotnie.
„We have significant losses of troops”.
Vladimir Putin’s press secretary Dmitry Peskov says it’s a „huge tragedy to us” to have lost Russian troops during the war in Ukraine.https://t.co/X3flQUBL0r
📺 Sky 501, Virgin 602, Freeview 233 and YouTube pic.twitter.com/PGHoFvdewb
— Sky News (@SkyNews) April 7, 2022
Na bieżąco stara się liczyć straty Rosji ukraińska armia. Całkowite straty bojowe wojsk Putina na dzień 7 kwietnia to – według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy – około 18,9 tys. ludzi (zabitych, rannych, a także wziętych do niewoli), a także: 698 czołgów, 1891 bojowych pojazdów opancerzonych i 332 systemy artyleryjskie.
Rosja straciła też w ciągu zaledwie 40 pierwszych dni aż 108 wyrzutni rakietowych, 55 systemów obrony przeciwlotniczej, 150 samolotów, 135 śmigłowców, 1358 pojazdów kołowych, siedem jednostek pływających, 76 cystern, 111 bezzałogowych dronów i cztery systemy rakietowych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu. Można przyznać więc, że w nieco ponad 40 dni armia rosyjska została po prostu zdemolowana.
Od tamtej pory niewiele się zmieniło. Rosjanie nie są w stanie osiągnąc założonych celów, a lada chwila ruszyć ma ukraińska kontrofensywa i próba odbicia części okupowanych terenów.
Źródło: Twitter / Sky News; Radio ZET