Były minister spraw wewnętrznych i były szef CBA Mariusz Kamiński, który został skazany na dwa lata pozbawienia wolności ze względu na przekroczenie uprawnień w tak zwanej aferze gruntowej, miał trafić na oddział szpitalny. Czy to wina prowadzonej od tygodnia głodówki?
Kamiński trafił na oddział szpitalny. Marek Suski ujawnia nowe informacje
Aktualnie Mariusz Kamiński – były poseł Prawa i Sprawiedliwości – przebywa w Areszcie Śledczym w Radomiu. Tydzień temu rozpoczął on głodówkę. Jak stwierdził w rozmowie z mediami poseł PiS Marek Suski, stan zdrowia Kamińskiego spowodował, że trafił on na oddział szpitalny.
O tym, że stan zdrowia Kamińskiego może być poważny, powiedział też Ryszard Czarnecki – europoseł PiS. To samo stwierdził wczoraj prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
– Ta głodówka trwa już w tej chwili szósty dzień. Dla nikogo nie jest zdrowa, a wszyscy państwo wiedzą, że Mariusz Kamiński nie jest człowiekiem potężnej postury – powiedział dziennikarzom Kaczyński. Czarnecki z kolei uważa, że to, co się dzieje, realnie może zagrażać życiu i zdrowiu osadzonego polityka.
Całkiem nowymi informacjami podzielił się z mediami poseł PiS Marek Suski. Jak poinformowano go, „Mariusz Kamiński jest na oddziale szpitalnym i ma podawane środki i że po podawaniu środków ten stan zdrowia się poprawił”. O tym miał go powiadomić dyrektor zakładu karnego.
Jak przekazał dziennikarzom Marek Suski, zostało mu obiecane, że cały personel więzienny dołoży wszelkich starań, aby osadzony Mariusz Kamiński mógł odbywać karę w jak najlepszych warunkach.
– Mariusz Kamiński jest w pojedynczej, szpitalnej celi, gdzie inni nie mają dostępu. Jest to szczególnie pilnowane, żeby nie doszło do żadnej sytuacji niekorzystnej – powiedział Suski z PiS.
Kamiński i Wąsik mieli spać w Pałacu Prezydenckim?
Jak z kolei ujawniła dziś „Gazeta Wyborcza”, byli posłowie Kamiński i Wąsik mieli spędzić dwie noce w Pałacu Prezydenckim, a następnie stamtąd udać się na organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość Marsz Wolnych Polaków.
Dziennikarze ustalili, że w apartamencie prezydenta Andrzeja Dudy politycy mieli już przygotowane sypialnie. Plany te zostały jednak pokrzyżowane przez policję, która wtargnęła do siedziby prezydenta i pod nieobecność Dudy zatrzymała obu polityków.
Źródło: Radio ZET