W kontekście rosnących napięć między Rosją a NATO, uwagi rosyjskiego dyplomaty, Mikhaila Ulyanowa, dotyczące potencjalnych konsekwencji dla Finlandii w przypadku konfliktu, wywołały znaczną dyskusję na arenie międzynarodowej.
Finlandia kolejnym celem ataku Rosji? Dyplomata Putina ostrzega
W swojej ostatniej wypowiedzi Ulyanov zasugerował, że Finlandia, będąc w bezpośrednim sąsiedztwie Rosji, może stać się pierwszym celem ataku w przypadku eskalacji konfliktu. Ta wypowiedź pojawia się w czasie, gdy Finlandia zostaje 31. członkiem NATO, sojuszu obronnego zdominowanego przez państwa zachodnie.
Finlandia zachowywała wcześniej neutralność wojskową. Jednakże, rosnące obawy o bezpieczeństwo w regionie, szczególnie po inwazji Rosji na Ukrainę, spowodowały zmianę w tym podejściu.
W kontekście geopolitycznym, Finlandia posiada długą granicę z Rosją, co czyni ją strategicznym punktem zarówno dla Moskwy, jak i NATO. Wzmocnienie obecności NATO na granicy z Rosją przez przyłączenie Finlandii może być postrzegane przez Kreml jako zagrożenie bezpośrednie.
Eksperci wojskowi podkreślają, że słowa Ulyanowa mogą być częścią szerszej strategii Rosji mającej na celu zastraszenie i odstraszanie krajów myślących o zbliżeniu z NATO. Jednakże, tego rodzaju retoryka również podnosi obawy o potencjalną eskalację militarnej konfrontacji w regionie.
W najbliższym czasie za sprawą umowy USA z Finlandią amerykańskie wojsko uzyska pełny dostęp do fińskich baz wojskowych, a to zdaniem Ulyanova stanowi „poważne wyzwanie” dla bezpieczeństwa Rosji.
„To już jest poważne wyzwanie”
– Żyli spokojnie i w pokoju. I nagle znaleźli się między Rosją a NATO jako członek tego Sojuszu. Ale ponieważ są naszymi sąsiadami, to jeśli, nie daj Boże, dojdzie do jakiejś eskalacji, będą pierwszym celem – powiedział Ulyanov, którego wypowiedź podała na cały świat putinowska agencja RIA Novosti.
Analitycy wskazują, że Finlandia jest dobrze przygotowana do obrony swojego terytorium. Kraj ten posiada jedne z najlepiej wyszkolonych sił zbrojnych w Europie, a także rozbudowany system obrony cywilnej.
Ponadto, członkostwo w NATO oznaczałoby dla Finlandii możliwość korzystania z klauzuli o wspólnej obronie, co znacząco zwiększa jej bezpieczeństwo. Reakcje międzynarodowe na wypowiedź Ulyanowa były bardzo niejednoznaczne.
Niektóre kraje członkowskie wyraziły solidarność z Finlandią, podkreślając znaczenie wspólnej obrony i jedności sojuszu. Inne państwa wezwały do ostrożności i unikania eskalacji napięcia w tym regionie.
Wypowiedź rosyjskiego dyplomaty stanowi kolejny element w złożonym układance bezpieczeństwa w regionie bałtyckim. Decyzja o przyjęciu Finlandii do NATO na pewno będzie miała długofalowe konsekwencje dla całego regionu bałtyckiego.
Zgodnie z zapowiedziami Rosji niebawem do jednostek Północnego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, z którym graniczy Finlandia, trafią nowe haubice samobieżne 2S35.
Źródło: doRzeczy