Byli posłowie Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik pojawili się dziś rano pod Sejmem. Próbowali dostać na salę obrad, ale uniemożliwiła im to reakcja Straży Marszałkowskiej. Doszło do przepychanek. Antoni Macierewicz przypadkowo uderzył Mariusza Kamińskiego w twarz.
Awantura pod Sejmem. Macierewicz przez przypadek uderzył Kamińskiego
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stoi na stanowisku, że mandaty obu polityków PiS wygasły w wyniku prawomocnego wyroku sądu z grudnia 2023 r. Mimo to obaj próbowali dostać się do budynku. Gdy im to uniemożliwiono, odpuścili.
– To był akt politycznego chuligaństwa, wandalizmu i takie rzeczy na terenie Sejmu nie powinny mieć miejsca – ocenił sytuację pod Sejmem marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
W trakcie przepychanek w pewnym momencie Antoni Macierewicz omyłkowo uderzył Mariusza Kamińskiego w twarz. Wszystko się nagrało.
Czy Macierewicz właśnie zajebał Kamińskiemu? Hahaha #kamiński #wąsik #sejm #sejmu #marszałek pic.twitter.com/ziGrywcBMn
— chrzanik (@chrzanowsky97) February 7, 2024
– Prezes i posłowie PiS kompromitują przede wszystkim siebie. Siłowo wprowadzają do Sejmu przestępców – napisała na platformie X Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej.
– Szarpanie i popychanie Straży Marszałkowskiej. Próby siłowego wtargnięcia do Sejmu osób skazanych na więzienie to kompletny moralny upadek PiS. Kolesiostwo ważniejsze od zasad i prawa. Niby nic nowego. Dziwi jednak, że nie wyciągają wniosków z porażek – skomentował z kolei wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha z PO.
