Widzowie usłyszeli z jej ust bardzo smutną wiadomość. 51-letnia dziennikarka ogłosiła podczas programu nadawanego na żywo, że jest w trakcie leczenia trzeciego stadium nowotworu.
Dziennikarka CNN ma raka. Ogłosiła to widzom. Nie kryła łez
– Nigdy w życiu nie byłam chora. Nie palę, rzadko piję. Rak piersi nie występuje w mojej rodzinie, a jednak mam nowotwór w zaawansowanym trzecim stadium. Trudno to powiedzieć na głos – powiedziała dziennikarka. Z jej oczu pod koniec oświadczenia polały się łzy.
Sara Sidner ze stacji CNN powiedziała jednak, że mimo trudnej sytuacji stara się myśleć pozytywnie i ma nadzieję, że rozpoczęte leczenie przyniesie efekty. Wyraziła przekonanie, że żyjemy w takich czasach, że rak w trzecim stadium rozwoju nie jest już tak często wyrokiem śmierci, jak kiedyś.
Dziennikarka poinformowała o swojej sytuacji w czasie relacji na żywo po to, aby namówić wszystkie kobiety do badań. – Do wszystkich moich sióstr, czarnych, białych i brązowych: proszę, na miłość boską, róbcie mammografię co roku – powiedziała Sidner.
Please for the love of God get your mammograms and do your self exams. I want you to thrive my sisters. 🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷 pic.twitter.com/jIuW8WwSb2
— Sara Sidner (@sarasidnerCNN) January 8, 2024
– Bez względu na to, przez co przechodzimy w życiu, nadal jestem szaleńczo zakochana w tym życiu. Żyję i jest to teraz dla mnie naprawdę inne doświadczenie – odparła na koniec zalewając się łzami.
Nowotwory piersi są najczęstszym nowotworem u kobiet w krajach rozwiniętych. W Polsce odpowiadają za około 1/4 zachorowań na choroby nowotworowe. Warto więc posłuchać dziennikarki i albo badać się samodzielnie, albo wybrać się do lekarza..