W ostatnich latach polskie gminy miały niepowtarzalną okazję do przeprowadzenia szeregu kluczowych inwestycji dzięki tak zwanemu Programowi Inwestycji Strategicznych, który był sztandarowym projektem rządu Mateusza Morawieckiego. Teraz program zostaje wygaszony.
Koniec flagowego programu PiS. Decyzja zapadła
Program, określany przez poprzedniego premiera mianem „siania ziaren pod przyszłe żniwa”, miał zapewniać samorządom finansowanie na niezwykle korzystnych warunkach, umożliwiając realizację projektów związanych z budową dróg, infrastruktury wodociągowej, szkół czy przedszkoli.
Do tej pory, jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, na inwestycje w gminach wydano około 100 mld zł. Program Inwestycji Strategicznych miał na celu rozkręcenie inwestycji w samorządach, co miało przyczynić się do powstania wielu nowych miejsc pracy. Czy tak się stało?
Program bez wątpienia był bardziej korzystny dla mniejszych, słabszych samorządów, które dzięki niemu mogły realizować ważne inwestycje, na które wcześniej po prostu nie było ich stać. Potwierdzili to między innymi przedstawiciele Unii Miasteczek Polskich.
Morawiecki grzmi, że rząd Tuska chce zlikwidować program inwestycji strategicznych.
Ile to takich strategicznych inwestycji zrealizowano przez ostatnie 8 lat? Od tworzenia programów inwestycji nie przybywa, a wskaźniki są dla PIS bezlitosne.
Mamy zapaść. Najgorzej w UE.— Michał Kuczyński (@KuczynskiM) February 8, 2024
Jednak mimo licznych korzyści, Program Inwestycji Strategicznych nie był wolny od kontrowersji. Krytycy zarzucali mu umacnianie centralistycznego systemu finansowania samorządów i preferowanie gmin związanych z ówczesną partią rządzącą, czyli Prawem i Sprawiedliwością. To miało też ułatwić PiS wygranie wyborów.
W świetle tych zarzutów obecna ekipa rządząca planuje przeprowadzenie szeroko zakrojonej reformy lokalnych finansów. Ma ona na celu zwiększenie dochodów własnych gmin, zmniejszając tym samym ich zależność od transferów rządowych. Co to oznacza?
To oznacza po prostu zakończenie Programu Inwestycji Strategicznych. Pojawić się jednak mają alternatywne źródła finansowania, takie jak fundusze unijne czy partnerstwo publiczno-prywatne. Mówi się też o udziale samorządów w dochodach z ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
Źródło: WP, DGP