Nie żyje wybitna tancerka i jedna z pierwszych gwiazd zespołu Mazowsze. Odeszła 18 lutego 2024 roku pozostawiając po sobie nie tylko wspomnienia niezliczonych występów, ale i historię przepełnioną zarówno blaskiem sceny, jak i cieniem osobistych tragedii.
Maria Czerwonkówna-Resler nie żyje. Miała 92 lata
Była symbolem polskiego folkloru, która swoim talentem i pasją przekraczała granice kraju zdobywając serca widzów na całym świecie. Jej przygoda z zespołem Mazowsze stała się przepustką do międzynarodowej kariery.
Jak wspominała w rozmowie z „Super Expressem”, podróże z zespołem pozwoliły jej zwiedzić niemal cały świat – od Europy przez Chiny, Amerykę, aż po Kanadę i Wyspy Kanaryjskie. Miała udane życie, ale doświadczyła też bardzo trudnych chwil.
Życie Marii Czerwonkówny-Resler nie było pozbawione dramatycznych wydarzeń. W czasie II wojny światowej jej rodzinna wieś Skłoby została brutalnie spacyfikowana przez niemieckiego okupanta, co artystka pamiętała do końca swoich dni.
Straciła bowiem i dom rodzinny, i bliskich. Nie oszczędzono nawet jej psa. Tancerka była z tego powodu symbolem siły i determinacji w zmaganiach z przeciwnościami losu.
Po latach, kiedy wydawało się, że nic nie jest w stanie zatrzymać jej tanecznej kariery, Maria musiała się zmierzyć z kolejnym wyzwaniem – poważną chorobą, która zmusiła ją do porzucenia sceny. Po tym, jak wyzdrowiała, nie była już na siłach, by wrócić na scenę.
Artystka zmarła 18 lutego br. w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.
