Napięcie na linii Zachód – Moskwa osiągnęło poziom, który wielu z nas mogło do tej pory znać jedynie z kart historii. Szef Pentagonu Lloyd Austin oraz prezydent Rosji Władimir Putin w mijającym tygodniu wypowiedzieli się na temat potencjalnego zagrożenia dla światowego bezpieczeństwa.
Szef Pentagonu o tym, co stanie się, gdy Ukraina przegra
Dalszy niekorzystny rozwój sytuacji na Ukrainie będzie fatalny w skutkach dla bezpieczeństwa Europy. Lloyd Austin podczas przesłuchania przed komisją sił zbrojnych amerykańskiej Izby Reprezentantów nie pozostawiał złudzeń co do powagi sytuacji.
Jego zdaniem, upadek Ukrainy pod naporem rosyjskich sił nie tylko zagrażałby bezpieczeństwu krajów bałtyckich, ale mógłby również pociągnąć za sobą bezpośredni konflikt zbrojny pomiędzy NATO a Rosją.
Sekretarz obrony USA podkreślił, jak ważne jest zatwierdzenie nowego pakietu pomocowego dla Ukrainy, aby nie dopuścić do sytuacji, w której jeden kraj będzie mógł bezkarnie przejmować suwerenne terytoria.
Z kolei Władimir Putin w swoim czwartkowym przemówieniu skierował ostrzeżenie w stronę krajów Zachodu. Rosyjski lider wyraźnie dał do zrozumienia, że Rosja posiada broń zdolną do uderzenia w cele na terytorium państw NATO.
Kosiniak-Kamysz: „Polska i NATO muszą być gotowe na każdy scenariusz”
Oświadczenie to było reakcją na słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona dotyczące możliwości wsparcia wojskowego Ukrainy przez NATO. Putin podkreślił, że takie działania mogłyby prowadzić do konfliktu z użyciem broni nuklearnej i potencjalnego zniszczenia cywilizacji.
– Od kilku tygodni mówimy bardzo wyraźnie – Polska i NATO muszą być gotowe na każdy scenariusz. Nie ma dziś sytuacji spokoju, wiecznego pokoju ani optymistycznego patrzenia w przyszłość. Sytuacja jest bardzo napięta – powiedział szef MON-u Władysław Kosiniak-Kamysz.
Zdaniem Kosiniaka-Kamysza słowa Putina wskazują wprost, że nie ma zamiaru zatrzymać się na Ukrainie. Z kolei gen. Leon Komornicki uważa, że NATO znajdzie się w stanie wojny z Rosją wówczas, gdy tylko Ukraina poniesie ostateczną porażkę.
Cytowany przez PAP generał Waldemar Skrzypczak również nie ma dobrych informacji. Jego zdaniem głośno komentowany na całym świecie temat wejścia wojsk NATO na Ukrainę to prosta droga do wybuchu III wojny światowej.
