Wielkimi krokami zbliża się koniec prezydentury Andrzeja Dudy. Zgodnie z obowiązującym prawem nie może on trzeci raz pod rząd kandydować na ten urząd. Zaczyna się jednocześnie plotkowanie na temat jego przyszłości. Czy nadal będzie zajmował się polityką?
Przyszłość Andrzeja Dudy. Czołowy polityk PiS już wie
Ten temat z każdym miesiącem będzie nas rozpalał coraz mocniej. Wszyscy zadają sobie pytanie: co dalej? Zbliżający się nieuchronnie koniec kadencji prezydenckiej Andrzeja Dudy wywołuje wiele emocji i spekulacji wśród komentatorów i polityków.
W rozmowie z Michałem Wodzińskim, redaktorem naczelnym „Faktu”, Duda podkreślił, że priorytetem prezydenta nie może być własna przyszłość, lecz przyszłość kraju.
– Nie może mu jego własna przyszłość przesłaniać spraw Rzeczypospolitej – mówił redaktorowi stanowczo zwierzchnik Sił Zbrojnych. Dał tym samym do zrozumienia, że w tej chwili przed Polską są poważne wyzwania, a takim nie jest jego kariera.
Andrzej Duda otwarcie jednak zdradził, że jest otwarty na wszelkie nowe wyzwania zawodowe. Wciąż bowiem jest w miarę młody jak na polityka, poza tym był nauczycielem oraz jest z wykształcenia prawnikiem.
Przypomnijmy, że prezydent ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prowadził też własną kancelarię prawną. To otwiera mu zatem wiele drzwi do kariery.
Na temat przyszłości prezydenta komentarza udzielił między innymi czołowy polityk Prawa i Sprawiedliwości – Ryszard Terlecki. Właściwie to powiedział, na co Duda po zakończeniu prezydentury nie będzie mógł liczyć.
Jedno stało się pewne – nie ma absolutnie mowy o zastąpieniu przez Dudę Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku prezesa PiS. Jednocześnie Terlecki stwierdził, że prezydent to człowiek mądry i wykształcony i na pewno ma już na siebie pomysł.
Na teraz żadna instytucja w Unii Europejskiej nie wykazała chęci zatrudnienia naszego prezydenta. Wiele zatem wskazuje na to, że pozostanie w krajowej polityce. Wiele osób z PiS widzi go w swoich szeregach.
