w

Kraśnik. Dwoje dzieci na parapecie na 4 piętrze bloku. Mogło dojść do tragedii

Dzięki właściwej reakcji przechodnia oraz szybkiej interwencji kraśnickiego patrolu nie doszło do tragedii. Dzieci zauważył przechodzień,

kraśnik policja wydarzenia
Fot. krasnik.policja.gov.pl

Na jednym z osiedli w Kraśniku przypadkowy przechodzień zauważył otwarte w bloku okno. To było 4 piętro. Stało w nim dziecko, które chodziło po parapecie i wołało mamę. Mężczyzna nie zwlekał i natychmiast wezwał policję.

Kraśnik. Dziecko stało w oknie na czwartym piętrze

Dzięki właściwej reakcji przechodnia oraz szybkiej interwencji kraśnickiego patrolu nie doszło do tragedii. Dwoje małych dzieci w wieku 3 i 4 lat weszły na kuchenny parapet, otworzyły okno na 4 piętrze i wychylając się na zewnątrz wołały mamę.

Całe zdarzenie miało miejsce wczoraj po godzinie 17:00 na jednym z kraśnickich osiedli. Przypadkowy przechodzień zauważył otwarte okno na 4 piętrze bloku i stojące dziecko, które chodziło po parapecie i wołało mamę. Mężczyzna wezwał służby.

Jednocześnie poprosił dziecko żeby się schowało, jednak zadziałało to tylko na chwilę. Kiedy na miejsce dojechał patrol z Kraśnika, zastał w oknie wychylające się dzieci.

Po chwili pojawiły się kolejne służby, strażacy rozłożyli skokochron. Kiedy policjant stanowczo poprosił dzieci, aby wróciły do środka, te posłuchały się i zamknęły okno.

W międzyczasie funkcjonariusze ze strażakami pobiegli do mieszkania. Ponieważ drzwi były zamknięte, zadecydowano o ich wyważeniu. Jednocześnie mundurowi spokojnie rozmawiali z dziećmi, by ich nie wystraszyć.

Po wejściu do środka, funkcjonariusze na miejscu zastali 31 letniego opiekuna, który prawdopodobnie przysnął. Tłumaczył, że nie zauważył całej sytuacji i nie słyszał dobijania się do drzwi. Był trzeźwy.

Dzieci zostały przebadane przez medyków, nie wymagały pomocy medycznej. Zostały przekazane pod opiekę matce, która po chwili pojawiła się na miejscu

Źródło: krasnik.policja.gov.pl

donald tusk ile ma lat

Donald Tusk otrzymał pogróżki. „Masz czas do wyborów samorządowych”

julia wójcik badminton

Nowotwór zabił 17-letnią reprezentantkę Kadry Narodowej Badmintona