Nastąpił zmierzch jednego z największych graczy na rynku e-grocery w Polsce. Znana sieć sklepów spożywczych po trzech latach zrywa z naszym rynkiem niczym znudzona chłopakiem dziewczyna w liceum. Pozostawi pustkę zarówno w sercach, jak i lodówkach klientów.
Barbora zniknie z polskiego rynku. Ceny obniżone o 50 procent
Wszystko to za sprawą niezadowalającego tempa wzrostu rynku, które, jak przyznał Viktoras Juozapaitis – szef zarządzającej spółki, nie spełniło wysokich oczekiwań.
Kto by pomyślał, że po tak krótkim czasie będziemy musieli pożegnać się z litewskim gigantem spożywczym, który zapełniał lodówki mieszkańców Warszawy, Łodzi, Katowic i Trójmiasta?
Z tej okazji sieć Barbora ogłosiła gigantyczną wyprzedaż. Ceny wielu produktów lecą na łeb, na szyję, bo zostały obniżone aż o 50 procent. To nie lada gratka dla każdego łowcy okazji. W ostatnich dniach działalności sklep zamienia się w prawdziwą arenę, gdzie klienci polują na okazję.
Niech jednak nikogo nie zmyli ta nagła hojność. Za decyzją o zamknięciu sklepu stoi oczywiście surowa ekonomia i zimna kalkulacja. Po zakończeniu pandemii, kiedy to zakupy on-line były nie tyle luksusem, co koniecznością, popyt na usługi dostawy do domu znacząco spadł
Możliwe, że jeszcze zatęsknimy za tradycyjnymi wizytami w sklepach, szuraniem butami po supermarkecie, dźwiękiem skanera przy kasie? Barbora odpowiada na to pytanie w sposób dość jednoznaczny – ma zamiar skupie się na działalności w krajach bałtyckich.
Dla wielu z nas, zwłaszcza tych, którzy cenią sobie wygodę i oszczędność czasu, ucieczka Barbory z polskiego rynku będzie wielką stratą. To była przystań dla osób zapracowanych, rodzin z dziećmi czy po prostu tych, którzy nie lubią wychodzić z domu bez ważnej przyczyny.
Ale jak to w życiu bywa, na miejscu znikającego giganta pojawią się nowi gracze, chętni do zaspokojenia naszych zakupowych potrzeb.
Sklep zaprzestał działalności z dniem 4 marca. Nie ma już możliwości, by zamawiać cokolwiek przez internet. Wiele wskazuje na to, że na wyprzedaż nie będzie się już można załapać.