w

Ekspert zapowiada plagę nietoperzy w Polsce. Mogą wlatywać nam do mieszkań

Najbliższe tygodnie mogą przynieść niespodziankę. W Polsce zaroi się od nietoperzy. Te mogą wchodzić nam przez okna.

nietoperze w domu
Fot. Depositphotos

Nasi skrzydlaci sąsiedzi, którzy zazwyczaj unikają ludzkiego towarzystwa, mogą stać się gośćmi w naszych domach. Dlaczego tak się dzieje i czy mamy powody do obaw? Niekoniecznie.

Zaroi się od nietoperzy. Ekspert mówi, jak się wobec nich zachować

Dr Andrzej Kepel, autorytet w dziedzinie chiropterologii (tak, to nauka o nietoperzach, a nie o superbohaterach), zapowiada, że z powodu migracji wynikającej z wiosennego ocieplenia, nietoperze mogą nas odwiedzać częściej niż własna teściowa.

Przygotujmy się zatem na konieczność wykonania telefonu do nietoperzowej infolinii. Organizacja „Salamandra” zaczyna odbierać coraz więcej telefonów od zaniepokojonych mieszkańców. A to dopiero początek!

W środę 27 marca temperatura ma osiągnąć nawet 20 stopni Celsjusza, co oznacza, że nawet najbardziej leniwe i zaspane gatunki nietoperzy, jak chociażby nocki duże, powoli zaczną opuszczać swoje zimowe kryjówki. Co to oznacza? To, że uchylone okno będzie dla nich atrakcją.

Ale zanim wyjdziemy z miotłą z przekonaniem, że nietoperze mają są złe i niebezpieczne, rozwiejmy kilka mitów. Po pierwsze – mit o wplataniu się we nietoperza we włosy (chyba, że mówimy o jakimś nowym trendzie w modzie).

Nietoperze mają znacznie lepsze rzeczy do roboty, niż atakowanie człowieka. A ugryzienia? Możemy spać spokojnie. Możemy zapomnieć o horrorach z nietoperzami wampirami w roli głównej. Stworzenia te są wyjątkowo łagodne i nie zrobią nam krzywdy.

Warto pamiętać też, że mają one ogromne zasługi. Owadożerne nietoperze są niedocenionymi bohaterami w walce z komarami – jedna samica może zjeść w nocy do dwóch tysięcy tych latających draństw. Są to więc nasi sprzymierzeńcy.

Co zrobić, jeśli jednak znajdziemy nietoperza w swoim domu? Dr Kepel radzi, by zamiast wpadać w panikę podejść z kartonikiem i tekturką w dłoni. Delikatnie przenieśmy naszego skrzydlatego przyjaciela do tymczasowego schronienia i bądźmy pełni cierpliwości.

Kartonik wystawiamy w cieniu. Niech leży aż do zmroku, a następnie kładziemy na parapecie lub balkonie. Nietoperz, gdy uzna to za stosowne, wyjdzie z niego i odleci. Gotowe!

Nietoperze potrzebują trochę czasu, żeby wzbić się w powietrze. W razie potrzeby czeka na nas pomoc pod całodobowym numerem „Salamandry” (604 83 65 83). Niezależnie od problemu – czy to nietoperz odmawia opuszczenia twojego domu, czy po prostu potrzebuje jeść lub pić – specjaliści są gotowi służyć pomocą.

magda gessler kuchenne rewolucje

Radosne wieści z domu Gesslerów. Restauratorka jest przy nadziei

przeszukanie domu przez policję

PILNE. Służby włamały się do domu Ziobry? Trwa przeszukanie mieszkania