Dodatek w postaci trzynastej emerytury to bez wątpienia coś, na co czekają wszyscy seniorzy. Pozwala to chociaż na chwilę złapać oddech w czasach, gdy wszystko jest drogie. Niestety nie wszyscy uprawnieni dostaną w tym roku to świadczenie.
Trzynasta emerytura nie dla wszystkich. Kto obejdzie się smakiem?
Decyzja została podjęta. Wiadomo już, kogo ominie dodatkowe wsparcie finansowe w marcu tego roku. Słynna trzynasta emerytura (zwana też „trzynastką”) zostanie przyznana każdej osobie pobierającej z ZUS świadczenie emerytalne. Jej wysokość będzie taka sama jak wysokość minimalnej emerytury.
W 2024roku kwota ta wyniesie równe 1620,67 zł netto (czyli 1780,96 zł brutto). Wszystkie przelewy „trzynastki” powinny trafić na konta seniorów do końca marca br.
Celowo podajemy kwotę „na rękę”, ponieważ od „trzynastki” ZUS pobiera zaliczkę na podatek dochodowy i składki na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 9%.
Jeśli uprawniona osoba pobiera świadczenie z KRUS oraz zakładów emerytalnych MON i MSWIA, również jest ona uprawniona do otrzymania „trzynastki”.
Kto nie dostanie „trzynastki” w 2024 roku?
Trzynasta emerytura przysługuje w tym roku wszystkim seniorom pobierającym świadczenia takie jak: emerytury pomostowe, okresowe, kapitałowe, częściowe, świadczenia przedemerytalne, renty z tytułu niezdolności do pracy, renty dla inwalidów wojennych, wojskowych, wypadkowych i inne.
Osoby pobierające świadczenia przedemerytalne dostaną na konto 13. emeryturę nieco później. Wstępnie mówi się o maju tego roku.
Okazuje się, że jest jednak grupa osób, która nie dostanie nic. Trzynasta emerytura nie przysługuje bowiem sędziom i prokuratorom w stanie spoczynku, a nawet olimpijczykom, paraolimpijczykom i uczestnikom igrzysk dla osób głuchych, którzy pobierają specjalne emerytury olimpijskie.
