Nie żyje twarz znana milionom Polaków z ekranów Telewizji Polskiej. Odeszła w Wielką Niedzielę w wieku zaledwie 58 lat. Widzowie i koledzy z redakcji są wstrząśnięci. W sieci pojawiły się kondolencje i wspomnienia.
Agata Szostkowska-Stanisławska nie żyje
Przez ponad trzy dekady Agata Szostkowska-Stanisławska była jednym z najjaśniejszych punktów polskiego dziennikarstwa. Jej kariera w TVP to pasmo sukcesów. Prowadziła i tworzyła programy, które na stałe zapisały się w sercach widzów.
Od „Popołudnia z Jedynką”, przez festiwale w Opolu i Sopocie aż po „Pytanie na śniadanie” – Agata była wszędzie tam, gdzie działo się coś ważnego. Nie można też zapomnieć o „Mamma Mia”, porannym formacie TVP Rodzina, który współtworzyła w latach 2018-2020, a także jej pracy w TVP World przy programach „World Today” i „Business Arena”.
Wiadomość o jej śmierci rozeszła się błyskawicznie. To był cios, którego nikt się nie spodziewał. Syn w poruszającym wpisie na Facebooku podzielił się swoim żalem, malując obraz matki pełnej miłości i poświęcenia.
Pisał o matce nie tylko jak o wybitnej dziennikarce, ale też osobie, która zawsze stawiała innych na pierwszym miejscu.
– Zawsze najpierw myślała o innych, a dopiero potem o sobie. Przez 26 lat mojego życia stawiała mnie zawsze na pierwszym miejscu. Nigdy nie mógłbym prosić o bardziej kochającą i oddaną mamę – wspomina syn zmarłej dziennikarki.
Jej śmierć to ogromna strata dla polskich mediów, ale przede wszystkim dla tych, którzy mieli szczęście ją znać. Świat mediów stracił nie tylko wielką dziennikarkę, ale przede wszystkim wspaniałą osobę, której profesjonalizm, pasja i serce nigdy nie zostaną zapomniane.
