O sprawie dowiedzieliśmy się z profilu Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie. Pozornie zwykła wypłata środków z bankomatu spowodowała lawinę przykrych konsekwencji. Dlatego funkcjonariusze apelują o rozwagę i mówią, na co trzeba bezwzględnie uważać.
Wypłata z bankomatu przerodziła się w koszmar. Na co trzeba uważać?
Jak czytamy na profilu Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, do dramatycznego zdarzenia doszło 19 października 2022 r. w Trzemesznie. Mieszkanka tego miasta chciała po prostu wypłacić środki z bankomatu. Włożyła kartę, wpisała PIN, podała kwotę wypłaty, zabrała kartę i w tym momencie wszystko się zaczęło.
Bankomat nie wypłacił pieniędzy od razu, kobieta więc po prostu odeszła uznając, że maszyna ma awarię. Nie skorzystała z możliwości i nie poinformowała o tym pracowników banku. Nie złożyła też w banku żadnej reklamacji i nie zgłosiła tego przez bankową infolinię.
To był początek niekorzystnych zdarzeń. Chwile potem okazało się, że bankomat pieniądze jednak wypłacił. Doszło do tego z opóźnieniem, gdy przy maszynie stanęła już inna klientka również chcąca wypłacić pieniądze. Ta jednak bez zastanowienia cudze pieniądze zabrała i naraziła się na odpowiedzialność karną.
Wypłata z bankomatu przerodziła się w koszmar. Na co trzeba uważać?
Jak czytamy na profilu policji na Facebooku, chwila roztargnienia – choć może przytrafić się każdemu z nas – może być początkiem przykrych zdarzeń. Dlatego warto pamiętać, że jeżeli stanie się tak, że zostawimy gotówkę w bankomacie, nie oznacza to z góry, że środki te zostały bezpowrotnie stracone.
Poszkodowana ostatecznie udała się na Komisariat Policji w Trzemesznie i złożyła zawiadomienie o przywłaszczeniu należącego do niej banknotu o nominale 100 zł.
Funkcjonariusze natychmiast wybrali się na miejsce zdarzenia, zabezpieczyli monitoring z kamery umieszczonej obok bankomatu i szybko ustalili, kto zabrał „stówę„. Była to 40-letnia trzemesznianka, którą ukarano mandatem w wysokości 500 zł.