– Z ogromnym żalem informujemy, że odszedł od nas Franciszek Tokarski. Młody piłkarz naszej akademii w grudniu uległ poważnemu wypadkowi. Franek, Śląsk nigdy Cię nie zapomni. Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu – czytamy w komunikacie AŚW na portalu X.
Franciszek Tokarski nie żyje. Piłkarz miał 14 lat
Do fatalnego wypadku doszło 11 grudnia 2023 roku przed godziną 17. Na ulicy Toruńskiej we Wrocławiu doszło do potrącenia 14-latka. Chłopak chwilę wcześniej opuścił internat i kierował się na trening na pobliski basen.
W pewnym momencie został potrącony na oznakowanym przejściu dla pieszych przez starszego mężczyznę kierującego VW Golfem. Chłopcu szybko została udzielona pomoc, bo w momencie zdarzenia blisko przejścia dla pieszych stał patrol policji.
Jeszcze przed przewiezieniem 14-latka do szpitala było wiadomo, że obrażenia są wyjątkowo ciężkie, a rokowania bardzo słabe. Młody zawodnik Akademii Śląska Wrocław w ostatnim czasie cał czas przebywał w szpitalu, miał też za sobą kilka operacji.
Z ogromnym żalem informujemy, że odszedł od nas Franciszek Tokarski. Młody piłkarz naszej akademii w grudniu uległ poważnemu wypadkowi.
Franek, Śląsk nigdy Cię nie zapomni. Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu. pic.twitter.com/wJqxZxWylP
— Akademia Śląska Wrocław (@AkademiaSlaska) April 7, 2024
Tuż po wypadku internauci zorganizowali zbiórkę pieniędzy, by pokryć koszty leczenia chłopca. W krótkim czasie udało się uzbiera kwotę ponad 500 tys. zł.
W momencie wypadku Franciszek miał 13 lat. – Nasze myśli są z Wami w tym trudnym czasie. Przesyłamy najszczersze kondolencje i wyrazy wsparcia dla bliskich Franciszka oraz całej społeczności Śląska Wrocław – napisali przedstawiciele Akademii Lecha Poznań.
– W imieniu Wisły Kraków składamy najszczersze kondolencje dla całej rodziny oraz społeczności Śląska Wrocław. W tym trudnym dniu łączymy się z Wami w bólu. Nasze myśli i serca są z Wami – czytamy z kolei na profilu Akademii Wisły Kraków.
– W tym niewyobrażalnie trudnym momencie całym sercem przesyłamy wsparcie i współczucie dla rodziny Franka i wszystkich związanych z Akademią Śląska. Jesteśmy z Wami – napisała w komunikacie Akademia Cracovii. To tylko niewielka część kondolencji, jaka pojawiła się po śmierci nastolatka.