PiS jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa. Jak zauważa były prezydent Aleksander Kwaśniewski, partia ta znajduje się jednak na trajektorii spadkowej w porównaniu z poprzednimi latami.
Aleksander Kwaśniewski o wygranej PiS. Kluczem są dwie rzeczy
Kwaśniewski w rozmowie z TVP Info podkreślił, że silna pozycja PiS wynika z żelaznego elektoratu i mocno rozwiniętych struktur, które są obecne niemal wszędzie w Polsce. Zdaniem byłego prezydenta to takie zjawisko stanowi klucz do długoterminowej stabilizacji poparcia.
Aleksander Kwaśniewski wskazał, że obecność silnej i zjednoczonej prawicy reprezentowanej przez PiS, ma kluczowe znaczenie dla unikania wewnętrznych konfliktów i nieporozumień w koalicji rządzącej.
Mimo to obserwowany spadek poparcia dla PiS sugeruje, że partia może mieć problem z utrzymaniem swojej dominacji w dłuższej perspektywie.
– PiS-u nie wolno nie doceniać. Od lat dysponuje żelaznym elektoratem, ma silnie rozwinięte, zamożne po ośmiu latach struktury. W zasadzie są one wszędzie – przypomina były prezydent. Świadczy o tym fakt, że PiS miał swoich kandydatów najwięcej w całym kraju.
💬 Dzień, w którym PiS zacznie się rozpadać, będzie wielkim problemem dla koalicji.
– komentuje były prezydent Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz. pic.twitter.com/Unx24aYLf7
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) April 7, 2024
– Nie ma więc żadnego powodu, aby sądzić, że nagle elektorat PiS-u zacznie się gdzieś rozpływać. PiS będzie stałym elementem politycznym na długie lata i dobrze, że tak będzie – powiedział Kwaśniewski.
Z kolei prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, ocenił wyniki wyborów jako „dzwonek alarmowy” dla obecnie rządzących.
Zdaniem profesora ewentualne zbliżenie się wyników końcowych do wstępnych sondaży może świadczyć o problemach w komunikacji między rządem a obywatelami.
Prof. Krzemiński wyraził również zaniepokojenie słabym wynikiem Lewicy podkreślając, że nawet zapowiadana „wielka kontrofensywa” wobec rządów lokalnych nie przyniosła oczekiwanych efektów.