Napięcie na wschodniej flance Europy jest coraz większe. Generał Christopher Cavoli, najwyższej rangi dowódca wojsk NATO w Europie, oraz Celeste Wallander, przedstawicielka Pentagonu, wyrazili swoje głębokie zaniepokojenie biegiem wydarzeń w regionie.
Najwyższy dowódca wojsk NATO w Europie alarmuje
Wypowiedzi podczas wysłuchania w komisji ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów dają mocno do myślenia i są wręcz alarmujące. Chodzi o potencjalny scenariusz rozwoju konfliktu.
Generał Cavoli bez ogródek stwierdził, że „Rosja nie zdradza żadnych oznak, by miała się zatrzymać, ani nie zamierza się zatrzymać na Ukrainie”. Jego ostrzeżenie pada w momencie, gdy w USA znów mówi się o braku pomocy zatwierdzonej przez Kongres.
Ukraina wciąż czeka na kolejny pakiet środków na dalsze wsparcie Ukrainy, ale tego na horyzoncie nie widać. Sytuacja jest z każdym dniem coraz bardziej dramatyczna. Gdy Zełenskiemu zabraknie rakiet do obrony przeciwlotniczej, cały Kijów może stanąć w ogniu.
– Jeśli nie będziemy dalej wspierać Ukrainy, Ukrainie skończy się amunicja artyleryjska i rakiety obrony powietrznej dość szybko – ostrzegł generał zaznaczając, że obecna przewaga Rosji w liczbie wystrzeliwanej amunicji może się jeszcze zwiększyć.
Today, SACEUR Chris Cavoli warned @HASCRepublicans that in just a few weeks Russia’s artillery advantage will double over Ukraine without new US aid.@DeptofDefense’s Celeste Wallander said if Congress passes #UkraineAidNow, the Pentagon can rearm Ukraine „within a week or two.” pic.twitter.com/cC4VgJIsR4
— Razom for Ukraine 🇺🇦 (@razomforukraine) April 10, 2024
„Przyszedł czas, by skorzystać z rosyjskich niepowodzeń na Ukrainie”
General Cavoli w trakcie swojego wystąpienia przed Kongresem ostrzega, że za kilka tygodni Rosja będzie już wystrzeliwać nawet 10 pocisków artyleryjskich na każdy jeden ukraiński. To pokazuje, jak bardzo sytuacja jest poważna.
Celeste Wallander, która jest asystentką sekretarza obrony ds. bezpieczeństwa międzynarodowego, podzieliła się swoją oceną sytuacji zwracając uwagę na znaczenie pilnego wsparcia dla Ukrainy.
Według niej amerykańska pomoc przyniosła do tej pory „niezwykłe efekty” w postaci strat ponoszonych przez Rosję. Wyraziła równolegle dezaprobatę dla ukraińskich uderzeń w rosyjską infrastrukturę naftową.
W Europie stacjonuje obecnie ponad 83 tys. żołnierzy amerykańskich. Zdaniem generała istnieje pilna konieczność zwiększania tej obecności. Nie mówił w tym kontekście jednak o Polsce. Jednocześnie wojskowy apeluje o pilne zbrojenie się tak, jakbyśmy mieli szykować się na najgorsze.
Źródło: The Washington Post
