Rewolucja w edukacji! Szefowa resortu edukacji zapowiedziała likwidację przedmiotu, który wzbudzał emocje. Od nowego roku bezpowrotnie zniknie on z planów lekcji szkół w całym kraju. Posłowie PiS niestety nie będą tym faktem uradowani.
W polskim systemie edukacji szykują się duże zmiany
Ostatnie lata to lata intensywnych dyskusji i kontrowersji wokół tego przedmiotu. Chodzi oczywiście o przedmiot o nazwie Historia i Teraźniejszość, w szczególności o podręcznik. (tzw. HiT). Przedmiot ten jest obowiązkowy od września 2022 roku we wszystkich szkołach średnich.
Źródłem największych emocji był podręcznik prof. Wojciecha Roszkowskiego. Teraz dzięki decyzji Minister Edukacji Barbary Nowackiej wynika, że bezpowrotnie zniknie on z listy. „Historia i Teraźniejszość” miała na celu przybliżenie uczniom najnowszej historii Polski oraz kontekstu jeśli chodzi o współczesne wydarzenia.
Jednak od samego początku przedmiot budził wiele kontrowersji, głównie ze względu na sposób prezentacji materiału, który wielu krytyków uważało za jednostronny i nacechowany ideologicznie.
Barbara Nowacka stwierdziła, że „nie będzie realizowanego takiego przedmiotu, z takim podręcznikiem”. Dodała ona, że taka decyzja to wynik słuchania głosów krytyki także ze strony rodziców uczniów klas średnich.
„Historia i teraźniejszość” do likwidacji
Ministerstwo Edukacji proponuje w to miejsce całkowicie nową formułę edukacyjną, jaką ma być wychowanie obywatelskie. Takie podejście ma na celu przygotowanie dzisiejszej młodzieży do świadomego uczestnictwa w życiu społecznym i politycznym.
– Trwają prace nad tym, żeby nie od pierwszej klasy, tak jak był proponowany HiT, bo młodzież po podstawówce z takim, powiedziałabym, bardzo intensywnym, gęstym od wiedzy WOS-em, nie potrzebuje od razu roku czy dwóch programu mówiącego o historii, o współczesności, ale o takim wychowaniu obywatelskim – powiedziała Nowacka cytowana przez „Fakt”.
Wychowanie obywatelskie nie ma być wprowadzone od razu od pierwszej klasy szkoły średniej, lecz stopniowo, zaczynając od drugiej lub trzeciej klasy. Takie podejście pozwoli uczniom na lepsze zrozumienie materiału i dostosowanie się do nowych wymogów.
Nowacka podkreśla, że prace nad nowym programem dopiero się zaczynają, ale już teraz można odczuć pozytywne zainteresowanie zarówno ze strony nauczycieli i uczniów.