Żyjemy w czasach trudnych, a zagrożenie konfliktem zbrojnym jest największe od II wojny światowej. Ale nie tylko geopolityka sprawia, że ludzie przygotowują się na najgorsze. Warto być gotowym także mając na uwadze na przykład naturalne katastrofy.
Co powinno znaleźć się w „plecaku przetrwania”? Lista niezbędnych przedmiotów
Wydaje się, że nigdy nie jesteśmy w pełni bezpieczni. Rząd Polski apeluje: nie panikuj, ale przygotuj się. I oto pojawia się pytanie: jak najlepiej się przygotować? O tym mediom opowiedział między innymi Andrzej Kruczyński, były oficer jednostki GROM.
Plecak przetrwania to nie tylko moda czy trend survivalowy. To konieczność. Według Rządowego Centrum Bezpieczeństwa każdy z nas powinien mieć swój plecak gotowy do szybkiego użycia na wypadek kryzysu. Co powinno się w nim znaleźć?
Kruczyński podkreśla, że kluczowa jest woda. Bez wody nie przetrwamy długo. Butelka z filtrem to absolutna podstawa. Kolejny element to żywność – tu najlepiej sprawdzą się batony energetyczne, które są lekkie i dają dużo energii.
Plecak przetrwania. Co spakować?
Warto też pomyśleć o radio na baterie i mapie – w dzisiejszych czasach niezwykle łatwo zapominamy o tych podstawowych narzędziach orientacji. Mapa w telefonie? To dobre rozwiązania jeśli mamy prąd i tzw. chargery. Jeśli nie, wówczas mamy problem.
Zabezpieczenie oddechu to kolejny punkt – maski ochronne mogą uratować życie w przypadku zanieczyszczenia powietrza. Nie zapominajmy również o narzędziach wielofunkcyjnych, śpiworze typu „mumia”, zapasie gotówki i kopii ważnych dokumentów.
Pamiętajmy – w przypadku wybuchu wojny bankomaty mogą nie działać, na nic nie przydadzą się więc karty debetowe. – Każdy z domowników powinien mieć oddzielny, gotowy do zarzucenia na ramię plecak – czytamy na stronie internetowej RCB.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wymienia jeszcze wiele innych przydatnych rzeczy, które mogą w czasie ewentualnego rozpoczęcia działań wojennych być niezbędne. Eksperci radzą, że w ewakuacyjnym plecaku powinny znaleźć się:
- radio na baterie + baterie, latarka + baterie,
- komplet sztućców,
- kurtka przeciwdeszczowa,
- śpiwór,
- worki na śmieci,
- gwizdek,
- zapalniczka lub zapałki,
- maski oddechowe lub ochronne,
- ubranie na zmianę,
- mydło i żel do dezynfekcji,
- kombinerki, łom, narzędzie wielofunkcyjne,
- mapa z lokalnymi drogami, kompas, busola, GPS,
- otwieracz do puszek,
- posiłki na 2 dni,
- nóż, ołówek, notes,
- butelka filtrująca z nowym filtrem,
- gumy, sznurki, opaska zaciskowa.
Dlaczego warto „przetestować się” przed kryzysem?
Kupno wszystkich niezbędnych przedmiotów do „plecaka przetrwania” nie powinno przekroczyć kwoty 1000 zł. Pamiętajmy, że nie muszą to być sprzęty z najwyższej półki.
Przygotowanie plecaka to dopiero początek. Jak mówi oficer GROM, „najważniejsze to przetestować się w terenie”. Czy potrafimy korzystać z kompasu? Czy wiemy, jak zbudować schronienie? Te umiejętności mogą okazać się równie ważne, co zawartość plecaka.
– Zróbmy to nawet w formie zabawy z dziećmi – radzi Kruczyński w rozmowie z Business Insiderem. Takie doświadczenia nie tylko zbliżają rodzinę, ale również uczą praktycznych umiejętności przetrwania. Same korzyści!
Bądź gotowy! Poradnik PDF
Przygotowanie na kryzys nie musi być ani drogie, ani skomplikowane. Wystarczy kilka podstawowych przedmiotów i umiejętności, aby znacząco zwiększyć nasze szanse na przetrwanie.
Pamiętajmy jednak, że kluczem jest praktyka i ciągłe doskonalenie swoich umiejętności. W tych trudnych czasach lepiej być przygotowanym na wszystko.
Umiejętność radzenia sobie w sytuacjach zagrożenia jest niezwykle istotnym elementem budowania odpornego społeczeństwa, a to przekłada się bezpośrednio na odporność państwa.
