Rolnicy wyszli ponownie na ulice, by wyrazić swoje niezadowolenie związane z polityką klimatyczną Unii Europejskiej. Piotr Duda, lider „Solidarności”, podkreślał, że marsz jest apolitycznym wyrazem frustracji. Jednak na tle tłumu zdecydowanie widoczne były nastroje antyrządowe.
Protest rolników. Frekwencja raczej zawiodła organizatorów
Transparenty i symboliczne działania uczestników skierowane były wyraźnie przeciwko Donaldowi Tuskowi i rozwiązaniom wprowadzanym na terenie Unii Europejskiej. Protesty odbywały się pod hasłem „Precz z Zielonym Ładem”.
Celem działań UE jest redukcja emisji gazów cieplarnianych i zwiększenie udziału energii odnawialnej, jednak dla wielu polskich rolników te zmiany oznaczają potencjalne zagrożenie dla ich działalności. To wszystko odbije się też na konsumentach.
Napięcie wzrosło, gdy demonstrujący rolnicy przeszli do bardziej bezpośrednich i kontrowersyjnych form protestu. Na jednym z plakatów premier Tusk został porównany do Adolfa Hitlera, a na innym jego wizerunek został umieszczony na ciele psa, prowadzonego na smyczy przez Ursulę von der Leyen, szefową Komisji Europejskiej.
Najbardziej drastycznym aktem było jednak „symboliczne powieszenie” Tuska. Przy drogowym słupie zorganizowano szubienicę, gdzie zawieszono maskę z twarzą premiera oraz czarny garnitur ozdobiony flagami Niemiec i Unii Europejskiej.
Manifestujący „powiesili” premiera. @wirtualnapolska pic.twitter.com/bMbewygLnk
— Kamila Gurgul (@GurgulKamila) May 10, 2024
Takie działania wywołały skrajne emocje wśród obserwatorów i przeciwników protestu. Jeden z rolników w rozmowie z redaktorem „Wprost” myślał o „odcięciu głowy rudemu”. W pobliżu strzelały petardy i było widać palące się opony.
Obecność na miejscu czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości, takich jak Jarosław Kaczyński czy Beata Szydło, jeszcze bardziej podsyciło nastroje. Protestujący przerwali też wystąpienie dziennikarki stacji Polsat News. Jeden z mężczyzn oblał operatora kamery wodą.
Protestujący przerwali wystąpienie dziennikarki stacji Polsat News. Jeden z mężczyzn oblał operatora wodą. @wirtualnapolska pic.twitter.com/lxvpbFnbmV
— Kamila Gurgul (@GurgulKamila) May 10, 2024
Nie da się jednocześnie nie przypomnieć, że akceptację dla zasad Zielonego Ładu wyraził w 2019 roku ówczesny premier Mateusz Morawiecki.