W szpitalu w Meksyku na świat przyszło dziecko z ogonem. Lekarze nie mogli uwierzyć w to, co widzą. Jak długo pracują w tym zawodzie, tak długo nie widzieli nigdy takiego czegoś. Ogon ma sześć centymetrów długości i jest bardzo wyraźnie widoczny.
Dziecko z ogonem. Meksyk odnotował pierwszy taki poród
Niesamowite zdarzenie miało miejsce w Meksyku 2 lata temu. Przejdzie ono bez wątpienia do historii tamtejszej służby zdrowia. W szpitalu w Nuevo Leon na świat przyszła dziewczynka.
Nie ma w tej informacji nic specjalnego gdyby nie fakt, że u noworodka stwierdzono obecność ogona, który ma 6 cm długości.
Dziecko przyszło na świat po cesarskim cięciu. Lekarze nie mogli uwierzyć własnym oczom. Media na całym świecie natychmiast poinformowały o tym, co się stało. Sprawą zainteresowali się też wydawcy pisma naukowego i medycznego „Journal of Paediatric Case Reports„.
Takich przypadków na świecie było tylko około 200
Jak skomentowali to niecodzienne zdarzenie lekarze, którzy byli przy porodzie? Stwierdzili, że ogon jest długi na 5,7 cm, jest bardzo miękki, pokryty skórą i delikatnie owłosiony.
Dziecko mimowolnie nie potrafi nim poruszać, ale cały ogon jest mocno unerwiony, czego dowodziła próba nakłucia igłą, która skończyła się płaczem dziewczynki.
Podobny przypadek stwierdzono w 2015 roku w Chinach. Udokumentowano wszystko zdjęciami, które można zobaczyć poniżej. Naukowcy twierdzą, że pierwsi ludzie mogli mieć ogony, ale ewolucja spowodowała, że dziś nie ma po nich śladu. Czym zatem są te przypadki?
Najbardziej interesujące jest to, że lekarze prowadzący ciążę przez całe 9 miesięcy nie zauważyli niczego niepokojącego.
Nie stwierdzono żadnych komplikacji – była to wręcz ciąża modelowa. Jak czytamy w mediach, takich przypadków na świecie stwierdzono do tej pory około 200.
