Polskie środowisko piłkarskie pogrążyło się w żałobie. Nie żyje były reprezentant Polski i złoty medalista olimpijski z 1972 roku. Zmarł w wieku 79 lat.
Andrzej Jarosik nie żyje
Andrzej Jarosik urodził się w Sosnowcu, a swoje pierwsze kroki w piłce nożnej stawiał w miejscowym klubie – Zagłębie Sosnowiec. To właśnie z tym zespołem związał się na największą część swojej kariery, grając tam od 1964 do 1972 roku.
Jego umiejętności strzeleckie szybko zwróciły na siebie uwagę – w 265 meczach zdobył imponujące 113 goli. Dwa razy z rzędu, w sezonach 1969/1970 i 1970/1971, Jarosik zdobywał tytuł króla strzelców I ligi, co jest świadectwem jego wyjątkowego talentu i determinacji.
Największym sukcesem w karierze Jarosika było zdobycie złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium w 1972 roku. Pod wodzą legendarnego Kazimierza Górskiego, polska drużyna zaskoczyła świat, pokonując kolejne przeszkody na drodze do finału.
W decydującym meczu przeciwko ZSRR, Polska triumfowała dzięki bramkom Kazimierza Deyny i Zygfryda Szołtysika, który wszedł na boisko zamiast Jarosika. Choć Jarosik odmówił wejścia na murawę w tym meczu, jego wkład w sukces drużyny i tak był nieoceniony.
Zagraniczna przygoda i życie po karierze
W 1975 roku Jarosik zdecydował się na transfer do francuskiego klubu Racing Strasbourg. Po jednym sezonie przeniósł się do SC Toulon, gdzie zakończył swoją karierę piłkarską w 1977 roku. Francja stała się jego nowym domem – zamieszkał w malowniczej miejscowości Saint-Mandrier-sur-Mer, gdzie spędził resztę życia.
Śmierć Andrzeja Jarosika została potwierdzona przez portal zaglebie.eu, który skontaktował się z rodziną zmarłego piłkarza. Jego odejście zostało uczczone minutą ciszy przed sobotnim meczem Zagłębia Sosnowiec z Miedzią Legnica, a zawodnicy zagrali w czarnych opaskach na znak żałoby.
Źródło: Goniec Sport