w ,

Nie żyje znany polski komentator sportowy. Miał 41 lat. „Dzisiaj pękły nasze radiowe serca”

Tragiczne wieści z Katowic. W wieku 41 lat po długiej chorobie zmarł dziennikarz i komentator sportowy oraz były rzecznik prasowy GKS Katowice.

Nie żyje znany polski komentator sportowy i dziennikarz. Przegrał walkę z chorobą. Miał 41 lat. Pozostawił żonę wraz z dwójką dzieci. W internecie posypały się kondolencje i wpisy pożegnalne od przyjaciół i współpracowników z redakcji, w której pracował.

Nie żyje katowicki komentator piłki nożnej i pasjonat piłki ręcznej

Współpracował od 2007 roku z Radiem Katowice, gdzie pełnił funkcję dziennikarza i komentatora sportowego. Pracował również przez rok jako rzecznik prasowy drużyny GKS Katowice oraz Tramwajów Śląskich. Jednak jego największą życiową pasją (poza dziennikarstwem) była piłka ręczna.

Andrzej Zowada odszedł bardzo młodo, bo w wieku zaledwie 41 lat. Długo i ciężko chorował i tę walkę przegrał. Do końca byli przy nim żona oraz dwójka dzieci.

W internecie pożegnała go między innymi radiowa koleżanka Ewelina Kosałka-Passia, dla której śmierć Andrzeja to strata, z którą trudno się pogodzić. – Mówić o Andrzeju w czasie przeszłym jest wręcz niemożliwe. Andrzej zawsze był, jest i będzie częścią naszej radiowej rodziny – powiedziała redaktorka.

Trudno nam znaleźć odpowiednie słowa. Najpewniej ich nie ma. Znali Go Państwo między innymi z relacji z wydarzeń sportowych, bo sport, a w szczególności piłka ręczna, była pasją Andrzeja. Najmocniej, jak potrafimy przytulamy Twoją rodzinę, przyjaciół, znajomych i składamy najszczersze kondolencje. Jesteśmy z Wami! Jędruś my wiemy, że jeszcze się usłyszymy! – czytamy w komunikacie Radia Katowice na Facebooku.

Andrzej Zowada był jednym z najlepszych studentów jakich miałem, rzeczników z którymi pracowałem i radiowców, z którymi miałem zaszczyt dzielić mikrofon – napisał z kolei Jarosław Juszkiewicz z Radia 357.

jakie karnisze do nowoczesnego salonu

Jakie karnisze do czarnych okien? Wprowadź do wnętrza ład i elegancję

branża tsl w polsce bankructwo

60 proc. polskich przewoźników tnie zatrudnienie. Branżę czeka wielka katastrofa