Choć wakacje przed nami, okres sielanki i rozluźnienia w krajowej polityce może się skończyć. Choć niedawno mieliśmy do czynienia z kampanią wyborczą, a do następnych wyborów jeszcze daleko, już zaczynają się pierwsze głosy niezadowolenia i powyborcze rozliczenia. Ale to nie wszystko.
Szykuje się wielki comeback? Tusk znów może chcieć objąć stanowisko w UE
Politycy opozycji przebywający często na korytarzach kluczowych budynków w Brukseli wysłali elektoratowi Platformy Obywatelskiej niepokojący sygnał. Zdaniem Adama Bielana premier Donald Tusk myśli o powrocie do Brukseli, ale najpierw chce zrobić porządki w Polsce i umocnić władzę swojej partii na lata.
Według Adama Bielana z Prawa i Sprawiedliwości w Brukseli od tygodni krążą spekulacje o wielkim powrocie Tuska na europejską scenę polityczną. Jak twierdzi eurodeputowany, sam zainteresowany przygotowuje sobie mocny grunt pod możliwy wyjazd z Belgii.
Zdaniem polityka PiS tak wynika wprost z wypowiedzi Tuska, które padły w wieczór wyborczy. Premier ma na poważnie o tym myśleć. Wskazywać mogą na to słowa premiera o konieczności obron demokracji w Polsce, ale przede wszystkim o bardzo słabych wynikach demokratycznych sił we Francji i Niemczech.
Chociaż Bielan nie rozwija tej myśli, to można spekulować, że Tusk faktycznie może mieć chrapkę na najwyższe stanowiska w Unii Europejskiej i może chcieć wrócić na salony. – Czy zdecyduje się po raz kolejny odejść z polskiej polityki do Brukseli, tego nie wiem – powiedział europoseł dodając, że w kuluarach pojawiają się spekulacje na ten temat.
Adam Bielan był też dopytywany o przyszłość koalicjanta PO, czyli o Trzecią Drogę, która w niedzielnych wyborach dostała od elektoratu demokratycznego prawdziwy łomot. Z tego też powodu polityk skrytykował obecną koalicję rządzącą określając ją mianem „trzeszczącej w posadach”.
Jego zdaniem Trzecia Droga nie ma przed sobą przyszłości, o czym świadczy jej słaby wynik wyborczy oraz wewnętrzne spory między Polskim Stronnictwem Ludowym a Polską 2050.
Rozłam w ekipie Tuska może być więc tylko kwestią czasu. Koalicja zdaniem Bielana nie ma przed sobą łatwego czasu, bo o wyjściu z koalicji mówi się również w Lewicy, która jest w Polsce siłą najmniej liczącą się.