w ,

Kolejny flagowy program rządu pod znakiem zapytania. Prace zostały wstrzymane

Sytuacja, która ma miejsce wokół jednego z kluczowych programów nowej ekipy rządzącej, powoduje dezorientację na i tak niestabilnym rynku.

doald tusk o rządzie pis morawiecki szumowski
Fot. YouTube / Onet News

Flagowy program mieszkaniowy rządu mający wspomóc Polaków w zakupie pierwszego lokum, stanął pod znakiem zapytania. Prace nad projektem „Na start” utknęły w martwym punkcie, a jego przyszłość jest coraz bardziej niepewna.

Program „Mieszkanie na start” w 2024 roku nie wystartuje?

Czy inicjatywa dożyje startu, czy raczej szybkiego upadku? Populistyczna proteza czy realna pomoc? Takie pytania rodzą się w głowach głównych zainteresowanych, jak i ekspertów od rynku nieruchomości.

Rząd stoi przed kluczową decyzją Kontrowersje wokół programu „Mieszkanie na start” narastały od samego początku. Krytycy zarzucali mu, że jest jedynie populistyczną protezą, która nie będzie miała realnego wpływu na rozwiązanie problemu braku dostępności mieszkań dla mniej zamożnych obywateli.

Jan Dziekoński z portalu FLTR.pl cytowany między innymi przez Business Insider określił inicjatywę jako „polityczny chwyt” i apelował o skoncentrowanie się na systemowych rozwiązaniach równoważących podaż i popyt. Tymczasem prace legislacyjne utknęły w martwym punkcie, a kluczowe stanowisko wiceministra ds. budownictwa pozostaje nieobsadzone.

Nowy minister rozwoju Krzysztof Paszyk musi teraz podjąć niepopularną decyzję – czy kontynuować program „Mieszkanie na start” pomimo krytyki, czy też odłożyć go na półkę. Niepewność i szum informacyjny wokół inicjatywy powodują, że deweloperzy nie wiedzą, kiedy, komu i na jakich warunkach mogą oferować swoje nieruchomości.

To z kolei przekłada się na niemożność rezerwowania mieszkań. Przedłużające się konsultacje i brak przejrzystych ustaleń grożą dalszym zachwianiem wątłej równowagi na rynku nieruchomości.

Gdyby zapadła decyzja o rezygnacji z kontynuowania prac nad programem, część ekspertów spodziewa się, że szybko dojdzie do stabilizacji cen mieszkań, a nawet ich mocnego spadku. Dotychczasowe programy wspierające zakup własnego lokalu wywoływały jedynie wzrost cen.

Porażka rządowego programu może zostać odebrana jako niepowodzenie w realizacji obietnic wyborczych. Rząd stoi więc przed kluczowym wyzwaniem. Jedno jest pewne – dalsza niepewność nie służy nikomu, szczególnie na rozgrzanym do czerwoności rynku nieruchomości. Czas na jasne stanowisko i odważne kroki.

donald tusk ile ma lat

Była europosłanka PO krytykuje Tuska. „Nie spodziewałam się. Co chcą teraz ukryć?”

czy zmarli widzą swój pogrzeb

Czy duchy zmarłych uczestniczą we własnych pogrzebach? Kilka dowodów