w , ,

HAHAHA!HAHAHA! KOCHAM TO!KOCHAM TO!

Zakaz korzystania z internetu od 22 do 6 rano. Nowe pomysły polityków mają chronić młodzież

Nie da się ukryć, że korzystamy z telefonów komórkowych i tabletów zdecydowanie za dużo. Szkodzimy nie tylko swoim oczom, ale cierpi też na tym zdrowie psychiczne. Politycy chcą temu zaradzić.

ograniczenie internetu w telefonie dziecka
Fot. Freepik

Wpatrujemy się w ekrany naszych smartfonów od rana do nocy. Gdy tylko zabrzęczy lub usłyszymy dźwięk powiadomienia, natychmiast chwytamy za urządzenie, by sprawdzić, co się dzieje. Nie da się ukryć, że urządzenia mobilne zdominowały nasze życie. Cierpi na tym nasze zdrowie, ale politycy już mają pomysły, jak temu zaradzić.

Polacy spędzają nawet pół dnia gapiąc się w ekrany telefonów

Wielkie firmy technologiczne mocno dbają o to, abyśmy sięgali po telefon jak najczęściej. Niektórzy nie widzą poza telefonem żadnego świata. Dzięki smartfonowi zamówimy jedzenie, ubrania, pogadamy ze znajomymi i sprawdzimy, co u nich słychać. Dowiemy się też, co się dzieje na świecie. To też oznacza, że coraz mniej rozmawiamy z innymi w realnym świecie.

Jak donosi portal technologiczny chip.pl, statystyczny Polak spędza z telefonem w dłoni w ciągu dnia niemal 5 godzin. Jeśli chodzi o cały świat, to średnia jest tu znacznie wyższa i wynosi grubo ponad 6 godzin. Do tego należy też doliczyć pozostały czas, który spędzamy na przykład przed ekranem komputera w pracy.

W roku 2020 przeciętny polski nastolatek wpatrywał się w ekran komputera lub smartfona nawet 12 godzin na dobę. Problem ten nasilił się w czasie pandemii koronawirusa, gdy pojawiła się edukacja zdalna. Tak długie korzystanie z telefonu nie przynosi nic dobrego z wielu względów.

Z danych ujawnionych przez Electronics Hub wyłania się równie fatalny obraz sytuacji. Nawet 40 proc. każdego dnia spędzamy patrząc się w ekrany naszych telefonów. Nieustanne zabawy telefonem mają złe skutki.

To nie tylko uszczerbek na zdrowiu fizycznym (pogorszenie wzroku i problemy z nadgarstkami) ale przede wszystkim ruina dla zdrowia psychicznego szczególnie u młodszych osób.

Zero internetu po godzinie 22. Młodzi skorzystają z sieci tylko przez 2 godziny na dobę

Chiny są pierwszym chyba krajem na świecie, który będzie próbował zaradzić temu problemowi. Choć w państwie tym i tak panuje ogromna cenzura i nie wszystko na ekranie telefonu da się zobaczyć, to mimo wszystko młodzi ludzie spędzają ze smartfonem w rękach sporo czasu. Problem występuje również w Europie i być może zmiany w prawie staną się normą.

Rząd w Chinach już ma za sobą ograniczanie ustawami czasu, który wolno spędzić grając w gry komputerowe. Tamtejsi politycy chcą teraz zrobić kolejny krok do przodu i ograniczyć działanie internetu, aby odciągnąć młodzież od urządzeń mobilnych i dać im możliwość powrotu do rzeczywistości.

Dziennikarze portalu chip.pl powołując się na wieści z agencji prasowej Reuters poinformowali, że państwowy regulator Internetu w Chinach – Cyberspace Administration of China – pracuje już nad zmianami w prawie, które mają znacznie ograniczyć czas spędzany w internecie przez nieletnich. Po wprowadzeniu zmian w przepisach smartfony staną się bezużyteczne.

I tak w myśl nowych regulacji osoby, które nie ukończyły 18 roku życia, nie będą mogli korzystać z internetu w godzinach od 22 do 6 rano. Młodzież w wieku od 16 do 18 lat będzie miała okazję pobawić się internetem tylko dwie godziny dziennie. Dzieci poniżej 16 roku życia spędzą w sieci jedynie godzinę na każdą dobę, a te poniżej 8 roku życia tylko 8 minut dziennie.

Nowe plany są jak widać bardzo restrykcyjne i już wywołują kontrowersje. Należy też wątpić, by Unia Europejska zdecydowała się iść tym tropem, choć nigdy niczego nie można wykluczyć. Komisja Europejska jest już jednak od dawna na wojnie z mediami społecznościowymi, można więc sądzić, że z czasem jakieś propozycje regulacji na stole się pojawią.

iwona wieczorek przełom

Nowy trop w sprawie zaginionej Iwony Wieczorek. Zauważono coś na nagraniu z kamer

czy whatsapp jest bezpieczny

Rząd chce wiedzieć z kim i o czym piszemy. PO wdroży pomysły Kaczyńskiego?