w

Bunt w PiS przybiera na sile. Coraz więcej osób stawia się prezesowi Kaczyńskiemu

Małopolska jest na ustach wszystkich. Województwo jest od wyborów samorządowych areną bezprecedensowego konfliktu wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości. Kolejne osoby stawiają się prezesowi.

kantar sondaż kaczyński pis
Fot. YouTube / Prawo i Sprawiedliwość (Warsaw Summit)

Mimo zdecydowanej większości w sejmiku małopolskim, Prawo i Sprawiedliwość nie może wybrać zarządu województwa. Co stoi za tym kryzysem i jakie mogą być jego konsekwencje dla przyszłości PiS w regionie? W partii mówi się o zdradzie ideałów.

Dwukrotne fiasko wyboru Łukasza Kmity na marszałka województwa małopolskiego wywołało prawdziwą burzę w szeregach PiS w woj. małopolskim. Sam kandydat nie przebierał w słowach, mówiąc o „zdradzie ideałów Prawa i Sprawiedliwości”.

Ale czy rzeczywiście mamy do czynienia ze zdradą, czy może raczej z brutalną walką o wpływy w regionie? Za kulisami tego politycznego dramatu mamy do czynienia ze starciem dwóch potężnych frakcji. Z jednej strony mamy stronnictwo Ryszarda Terleckiego forsujące kandydaturę Kmity, z drugiej – środowisko Beaty Szydło, które zdecydowanie sprzeciwia się tej nominacji.

Prezes został wrobiony przez Terleckiego. Kmita jest niewybieralny – miał powiedzieć jeden z działaczy PiS dodając, że jeśli Kaczyński dalej będzie słuchał byłego marszałka i upierał się przy Kmicie, partia w Małopolsce może zmierzać ku rozpadowi.

Nieoczekiwanie kluczem do rozwiązania patowej sytuacji mogą okazać się członkowie Suwerennej Polski. Politycy związani z ugrupowaniem Zbigniewa Ziobry postawili ultimatum: poparcie dla Kmity w zamian za stanowisko wicemarszałka dla swojego byłego posła.

Źródła z PiS donoszą o narastającej wściekłości w centrali Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński ma dość małopolskich buntowników. – Jeszcze nigdy nikt tyle razy nie sprzeciwił się Kaczyńskiemu, bo tak to jest odbierane – mówi anonimowy informator cytowany przez „Wprost”.

PiS ma czas tylko do 8 lipca na wyłonienie nowego zarządu sejmiku. W przeciwnym razie konieczne będzie przeprowadzenie nowych wyborów. To otwiera furtkę dla opozycji. Obecnie Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drodze brakuje zaledwie dwóch głosów do przejęcia kontroli nad Małopolską.

Czy Jarosław Kaczyński zdoła okiełznać zbuntowanych działaczy, czy może jesteśmy świadkami początku końca hegemonii PiS w tym regionie? Zegar tyka.

jackowski polska na euro

Mecz Polska-Austria. Jasnowidz Jackowski podał wynik. „Polska będzie uśmiechnięta”

Ogłoszono alert dla całej Polski. Podniesiono stopień zagrożenia do najwyższego