w

Gdańsk. Policjanci wygrali wyścig z czasem. Dramatyczna akcja zostanie im na długo w pamięci

W piątkowe popołudnie w Gdańsku doszło do sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie. Młoda kobieta, pogrążona w kryzysie emocjonalnym, zniknęła bez śladu.

gdańsk policja poszukiwani
Fot. gdansk.policja.gov.pl

Kobieta, która miała problemy życiowe, pozostawiła swoich bliskich w stanie skrajnego niepokoju. To, co nastąpiło później, to prawdziwy cud i heroiczna walkę z czasem. Gdańscy policjanci pokazali, że są gotowi na wszystko, by uratować ludzkie życie.

Policja wygrała wyścig z czasem. Dramatyczne poszukiwania w deszczu i burzy

Kiedy dyżurny komisariatu w Oliwie odebrał zgłoszenie o zaginięciu młodej gdańszczanki, wiedział, że każda sekunda jest na wagę złota. Informacji było niewiele, a stawka – najwyższa z możliwych. Przy takich interwencjach miarą sukcesu jest możliwie najkrótszy czas akcji.

Okazało się, że 30-letnia kobieta jest w kryzysie emocjonalnym. Wyszła z domu i nie można się z nią skontaktować. O zdarzeniu zaalarmował policjantów zaniepokojony znajomy. Już wtedy było wiadomo, że sprawa będzie miała wysoki priorytet.

Dyżurny zadzwonił do kobiety i prowadząc spokojną oraz wyważoną rozmowę próbował dowiedzieć się, w jakim miejscu obecnie przebywa. Rozmowa nie przyniosła niestety oczekiwanego skutku, bo zaginiona nie chciała powiedzieć, gdzie jest.

Deszcz zacinał, niebo rozdzierały błyskawice, a funkcjonariusze przeczesywali każdy zakątek miasta. Wykorzystano wszystkie dostępne środki: psy tropiące, monitoring miejski, a nawet zaawansowane techniki lokalizacji GPS. Czas płynął i szanse na uratowanie kobiety z każdą chwilą malały.

Mimo niesprzyjających warunków, policjanci nie tracili nadziei. Byli przemoczeni i zmarznięci, ponieważ intensywne opady deszczu i burza wysoko podniosły poprzeczkę podczas realizacji tego wybitnie wymagającego zadania. Stawką było ludzkie życie.

Gdy wydawało się, że szanse maleją z każdą minutą, nastąpił przełom. Próba zlokalizowania sygnału GPS powiodła się i dyżurny ustalił przybliżone położenie gdańszczanki. Policyjne patrole natychmiast zaczęły sprawdzać teren, a dodatkowych informacji udzielili przypadkowi przechodnie.

To, co nastąpiło później, można nazwać tylko cudem. Policjanci, walcząc z żywiołem i czasem, dotarli do 30-latki w ostatniej chwili. Dzięki błyskawicznej reakcji i niezwykłej koordynacji działań, życie młodej gdańszczanki zostało uratowane.


Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Szukaj pomocy w instytucjach pomocowych takich jak np. Ośrodek Interwencji Kryzysowej, telefon: 58 511 01 21, który jest czynny całą dobę i mieści się przy Placu Księdza Prałata Jana Gustkowicza 13 w Gdańsku.

Korzystaj też z bezpłatnych telefonów pomocowych takich jak m.in. 116 123- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00 116 111- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 na dobę.

kaczyński zabójstwa polityczne

Były poseł PiS szokuje! Powiedział o wiele za dużo? „Nie zdawałem sobie sprawy”

rosja pocisk hipersoniczny kindżał

Putin wystrzelił już 20 Kindżałów w stronę Ukrainy. Jest wściekły na to, co się z nimi stało