Ukraina raczej nie może liczyć na szybkie przyłączenie do Sojuszu. Prezydent Andrzej Duda, znany ze swojego poparcia dla ukraińskich aspiracji, nie kryje rozczarowania. Niestety brak jednomyślności wśród sojuszników może zagrozić bezpieczeństwu w regionie w najbliższych latach.
Szczyt NATO w Waszyngtonie. Ukraina poza sojuszem, Polska zaniepokojona
Dwudniowy szczyt NATO w Waszyngtonie, który rozpocznie się we wtorek, miał być okazją do uczczenia 75. rocznicy powstania Sojuszu. Jednak zamiast świętowania, na pierwszy plan wysuwa się kwestia, która od miesięcy elektryzuje opinię publiczną – możliwe członkostwo Ukrainy w NATO.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że Kijów nie otrzyma oficjalnego zaproszenia do Sojuszu. Prezydent Andrzej Duda, który od dawna lobbował za włączeniem Ukrainy do struktur NATO, nie ukrywa swojego rozczarowania.
– Niestety wszystko wskazuje na to, że nie uda się uzyskać tego, o co ja osobiście ubiegałem się dla Ukrainy w ciągu tych ostatnich miesięcy od poprzedniego szczytu NATO, a mianowicie oficjalnego zaproszenia Ukrainy do NATO – powiedział podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Na #NATOSummit patrzymy z punktu widzenia polskich interesów, stąd dzisiejsze spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Szczyt w Waszyngtonie musi być kolejnym krokiem w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa i realizacji postanowień z Madrytu i Wilna dotyczących:
– planów… pic.twitter.com/XKXfi83y6J
— BBN (@BBN_PL) July 8, 2024
Co stoi na przeszkodzie? Okazuje się, że brak jednomyślności wśród członków Sojuszu. Szczególny sprzeciw wyrażają Stany Zjednoczone i Niemcy, argumentując, że Ukraina nie spełnia wymaganych kryteriów.
Warszawa walczy o bezpieczeństwo regionu
Mimo rozczarowania brakiem zaproszenia dla Ukrainy, prezydent Duda podkreśla, że najważniejsze z punktu widzenia Polski jest zagwarantowanie jej bezpieczeństwa i realizacji jej interesów.
– W naszym przekonaniu ten szczyt przede wszystkim musi być kolejnym krokiem w kierunku umocnienia naszego bezpieczeństwa i w znaczeniu doraźnym i w znaczeniu bezpieczeństwa na przyszłość – zaznaczyła głowa państwa.
Polska delegacja na szczyt w Waszyngtonie ma jasno wytyczone cele. Prezydent Duda zapewnia, że Warszawa będzie aktywnie uczestniczyć w dyskusjach nie tylko o sytuacji w Ukrainie, ale także o innych globalnych zagrożeniach, w tym o napięciach wokół Tajwanu.