Smartfony tysięcy Polaków wyłączą się z dnia na dzień. Wszystko z powodu rozwoju technologicznego i stale rosnącego popytu na szybki i niezawodny transfer danych. Polscy operatorzy telekomunikacyjni zaczęli stopniowe wygaszanie przestarzałej sieci.
Kiedy koniec 3G w Polsce? Kto ma stary telefon, musi go wymienic
Ta zmiana to krok w stronę bardziej zaawansowanej sieci 5G, która ma przynieść (a właściwie już przynosi) rewolucję w świecie połączeń komórkowych. Jednak dla wielu użytkowników może to oznaczać konieczność aktualizacji sprzętu. Nie wszyscy są jednak tego świadomi.
Orange Polska ogłosiło plany całkowitego wyłączenia sieci 3G do końca 2025 roku. T-Mobile Polska zakończył ten proces już dwa lata temu. Celem operatorów jest zwiększenie wydajności i pojemności sieci 5G, która zapewni wyższą prędkość transmisji danych i lepszą jakość usług.
Zmiana jest nieunikniona, jeśli mamy iść z duchem postępu technologicznego. Ograniczone zasoby częstotliwości wymagają od spółek telekomunikacyjnych większej optymalizacji i przejścia na nowocześniejsze rozwiązania. Takim rozwiązaniem jest właśnie 5G.
Urząd Komunikacji Elektronicznej ogłosił pod koniec czerwca aukcję na cztery rezerwacje częstotliwości z pasma 3,6 GHz, umożliwiając operatorom oferowanie usług 5G o wyższej przepustowości i jakości.
Zmiana oznacza czasami konieczność zmiany telefonu
To kluczowy krok w rozwoju nowoczesnej telekomunikacji w naszym kraju. Skutki dla użytkowników mogą być jednak nieoczekiwane, szczególnie tych, którzy mają stare ale nadal działające telefony. Na przykład te z guzikami. Pewnego dnia przekonają się, że ze sprzętu nie da się już korzystać.
Choć wyłączanie 3G przyniesie korzyści w postaci lepszych usług, to dla niektórych użytkowników może oznaczać konieczność wymiany smartfona. Orange potwierdza, że zakończył ten proces w głównych miastach, a teraz skupia się na mniejszych miejscowościach.
Klienci już zauważyli znaczną poprawę jakości połączeń i prędkości internetu. Teraz czas na mniejsze ośrodki. Mieszkańcy małych i średnich miast będą musieli zatem wygospodarować środki na nowego smartfona.
