w ,

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! HAHAHA!HAHAHA! PŁACZĘPŁACZĘ KOCHAM TO!KOCHAM TO! WTFWTF

Lekarz postawił Maryli Rodowicz przykrą diagnozę. „Zostały mi dwa lata”

Kiedy słyszymy „Maryla Rodowicz”, myślimy o energii, której mogliby pozazdrościć nawet najmłodsi wykonawcy na scenie muzycznej. Coś się jednak zmieniło.

rodowicz piosenki alfabetycznie
Fot. Maryla Rodowicz, Polsat Superhit Festival 2023. Wojciech Pędzich - Praca własna (CC BY 4.0)

34 lata temu słynna Maryla Rodowicz – nasza diwa – usłyszała od lekarzy wyrok, który mógł zakończyć jej karierę? Diagnoza foniatry była krótka – „dwa lata śpiewania”. Na szczęście, Rodowicz jest z nami już nie tylko te dwa lata, ale znacznie, znacznie dłużej!

Maryla Rodowicz usłyszała, że pośpiewa góra dwa lata

Życie scenicznej legendy nie jest usłane różami, zwłaszcza jeśli od dziecka boryka się z anginami i zapaleniami oskrzeli. Maryla Rodowicz, jak wielu jej oddanych fanów wie, doświadczała tych problemów przez całą swoją karierę.

A jak sama mówi, struny głosowe są jej „najwrażliwszym miejscem”. Wystarczy zły dzień, zmiana klimatu, a już kolejne koncerty wiszą na włosku. Z tym wszystkim jednak Maryla umie sobie radzić.

Nie ustaje w działaniu, ma energię, promuje swoje hity (tak jak niedawno odświeżony „Sing, Sing” z Mrozem, który już jest hitem) i nie pozwala, by choroby rzuciły ją na kolana.

Kiedy porównamy ją z niektórymi współczesnymi gwiazdami, którzy za każdym razem tworzą nową stylizację, aby zwrócić na siebie uwagę, Rodowicz stoi na straży swojego unikatowego stylu i nie zamierza się zmieniać. Jest sobą.

Lekarze się mylili. „Wielokrotnie traciłam głos i zawsze go odzyskiwałam”

Co więcej, ta nieustępliwość i autentyczność Maryli przekłada się nie tylko na jej styl, ale i na to, jak zarządza swoimi strunami głosowymi. Przez lata jej gardło było traktowane tonami antybiotyków i „koszmarnymi wlewkami”, co brzmi dość poważnie.

– Znany foniatra, u którego się leczyłam, powiedział mi, że moje struny głosowe są w tak opłakanym stanie, że zostały mi dwa lata śpiewania. To było w 1984 r. – wspomina ze śmiechem.

Choć usłyszała ponad trzy dekady temu, że ma przed sobą nie więcej niż dwa lata śpiewania, Maryla wciąż jest z nami, śpiewa i zachwyca!

Gdy budzę się rano i czuję, że boli mnie gardło, wiem, że wieczorem zejdzie mi to na krtań, tchawicę, oskrzela i stracę głos. Po kilku tygodniach choroba mija i wszystko wraca do normy – opowiedziała dziennikarzom Plejady gwiazda estrady.

Możemy się tylko zastanawiać, jak to możliwe, że pomimo tak poważnych wyzwań zdrowotnych, Maryla Rodowicz nadal trzyma mikrofon mocno w ręku? Odpowiedź jest prosta: pasja i niezłomność.

Niezależnie od tego, co mówią ci lekarze, czy krytycy mody – jeśli masz pasję i chcesz robić to, co kochasz, to musi się udać.

emerytury stażowe 2023 najnowsze informacje

Kłopoty byłej minister w rządzie PiS. Do akcji wkroczyła prokuratura. „Ogromne kwoty”

toksyczna chmura nad polską 2024

Toksyczna chmura dotarła nad Polskę. IMGW informuje o niewidzialnym zagrożeniu