w

PILNE. Jacek Jaworek nie żyje? Blisko miejsca zbrodni odkryto ciało mężczyzny

Media poinformowały, że pod Częstochową doszło do makabrycznego odkrycia. Znaleziono ciało mężczyzny. Czy to koniec poszukiwań Jacka Jaworka?

jacek jaworek nie żyje
Fot. Depositphotos; Policja

Pracownicy porządkowi dokonali szokującego odkrycia. Zauważyli ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy, leżące zaledwie kilka kilometrów od miejsca, gdzie trzy lata temu rozegrała się jedna z najbardziej wstrząsających tragedii w historii polskiej kryminalistyki. Czy to możliwe, że odnaleziono wreszcie ciało poszukiwanego Jacka Jaworka?

Tajemnicze zwłoki mężczyzny. To może być Jacek Jaworek

Makabrycznego znaleziska dokonano w pobliżu jednej ze szkół, zaledwie 5 kilometrów od wsi Borowce – miejsca, które na zawsze zapisało się w annałach polskiej kryminalistyki. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie nie wyklucza, że odnalezione ciało może należeć do Jacka Jaworka – mężczyzny poszukiwanego za potrójne morderstwo sprzed trzech lat.

Nie możemy tego wykluczyć – przyznał w rozmowie z „Super Expressem” prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Te słowa rozbudziły nadzieje wielu Polaków na zakończenie trwającego od lat dramatu.

Okoliczności znalezienia zwłok budzą wiele pytań. Według nieoficjalnych informacji „Gazety Wyborczej”, ciało było ułożone twarzą do ziemi. Co bardziej niepokojące, okoliczni mieszkańcy nie słyszeli odgłosów strzałów.

Czy to możliwe, że ktoś pod osłoną nocy przywiózł i porzucił ciało, czy też mężczyzna popełnił samobójstwo? Jacek Jaworek, poszukiwany czerwoną notą Interpolu, stał się uosobieniem zła po tym, jak w nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku miał dokonać przerażającej zbrodni.

Jak ustalił nieoficjalnie reporter stacji TVN24 Jerzy Korczyński, na miejscu miała pojawić się siostra poszukiwanego Jacka Jaworka. Kobieta nie jest jednak w stu procentach pewna, czy znalezione ciało to jej brat.

Jacek Jaworek. Co zrobił?

Z zimną krwią, prawdopodobnie będąc pod wpływem alkoholu, zastrzelił swoją rodzinę – 44-letniego brata Janusza, jego 44-letnią żonę Justynę i ich 17-letniego syna Jakuba. Cudem z masakry uszedł z życiem 13-letni Ganni, który zdołał ukryć się przed wujem w szafie, a następnie uciec przez okno.

Mimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań, Jaworek przepadł jak kamień w wodę. Spekulacje na temat jego losu mnożyły się – od teorii o ucieczce z pomocą wspólników, po przypuszczenia o samobójstwie w okolicznych lasach, które znał jak własną kieszeń.

Teraz, gdy ciało z raną postrzałową zostało odnalezione tak blisko miejsca zbrodni, nadzieje na rozwiązanie tej mrocznej zagadki odżyły na nowo. Śledczy pracują nad identyfikacją zwłok, ale proces może być długotrwały. Samo badanie DNA może okazać się kluczowe w potwierdzeniu tożsamości denata.

 

epidemia odry 2024

Widać już 10-krotny wzrost zachorowań. Tak źle nie było od lat. Epidemia na horyzoncie

kwota wolna od potrąceń komornik 2022

Komornik zabierze dużo więcej z pensji. Kwota chroniąca przed zajęciem nie zadziała?