in ,

HAHAHA!HAHAHA! OMGOMG

Śmiercionośny wirus Nipah atakuje ludzi. Aż 75 proc. zakażeń to przypadki śmiertelne

Strach znowu zajrzał wszystkim ludziom w oczy. Nie tak dawno podnieśliśmy się po epidemii COVID-19, a na horyzoncie widać kolejnego niebezpiecznego wirusa. 7 na 10 osób zakażonych traci życie.

wirus nipah czy jest w polsce
Fot. Depositphotos

Przed nami kolejne zagrożenie, które przyprawia o dreszcze nawet doświadczonych epidemiologów. Wirus Nipah, przenoszony ze zwierząt na ludzi, powraca ze zdwojoną siłą budząc niepokój Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Ta niewidzialna bestia, zbierająca śmiertelne żniwo, może okazać się jeszcze groźniejsza niż dotychczas znane patogeny.

Niewidzialny zabójca z rekordową śmiertelnością. Wirus Nipah – czy jest w Polsce?

Wirus Nipah to nie zwykły patogen – to prawdziwa maszyna śmierci. Z przerażającą śmiertelnością sięgającą aż 75% przypadków, stanowi on jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla zdrowia publicznego. Co gorsza, brak skutecznej szczepionki sprawia, że walka z tym niewidzialnym wrogiem przypomina walkę z cieniem.

Ostatnie doniesienia z Indii mrożą krew w żyłach. Media informują o śmierci 14-letniego chłopca, który padł ofiarą tego bezlitosnego wirusa. To już piąty atak Nipah w regionie, co budzi uzasadnione obawy o możliwość wybuchu epidemii na większą skalę.

Władze, w desperackiej próbie powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa, rozpoczęły gorączkowe poszukiwania osób, które mogły mieć kontakt z zmarłym nastolatkiem.

Nipah to paramyksowirus zaliczany razem z wirusem Hendra do rodzaju Henipavirus, wywołujący chorobę Nipah. Wirus ten przenoszony jest przez nietoperze owocożerne z rodzaju Pteropus, ale obecnie jest w stanie przenosić się skutecznie na ludzi.

Jak uchronić się przed śmiertelnym zagrożeniem?

Wirus Nipah nie wybiera – atakuje zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Jego główne rezerwuary to nietoperze i świnie, co czyni go szczególnie niebezpiecznym dla osób mających częsty kontakt z tymi zwierzętami. Od pierwszego wykrycia w Malezji w 1998 roku, wirus siał spustoszenie w krajach takich jak Bangladesz, Indie i Singapur.

Zakażenie może nastąpić na wiele sposobów – od bezpośredniego kontaktu z zakażonymi zwierzętami, przez spożycie skażonych owoców, aż po bliski kontakt z osobami już zarażonymi. Do 2017 roku stwierdzono łącznie 200 zgonów z powodu zakażenia wirusem Nipah.

Objawy początkowo mogą przypominać zwykłe przeziębienie – gorączka, bóle głowy i mięśni, ból gardła czy wymioty. Jednak w miarę rozwoju choroby, wirus może prowadzić do ciężkiego zapalenia mózgu, często kończącego się tragicznie.

W obliczu braku szczepionki, jedyną skuteczną bronią pozostaje profilaktyka i szybka reakcja. Kluczowe jest unikanie kontaktu z potencjalnie zakażonymi zwierzętami, dokładne mycie owoców oraz izolacja osób z podejrzeniem infekcji.

Nie wiadomo, czy to pozwoli skutecznie powstrzymać rozprzestrzenianie się tego śmiercionośnego wirusa. Jedno jest jednak pewne – wirus Nipah to zagrożenie, którego bezwzględnie nie można lekceważyć.

Kubica nie żyje. Został śmiertelnie rażony prądem. „To niewyobrażalna tragedia”

depenalizacja aborcji co to znaczy

Tusk przyznaje się do porażki swojego rządu. „Macie prawo mówić, że zawiodłem”