Media zamieściły zdjęcia ze spotkania Alaksandra Łukaszenki z Władimirem Putinem w Karelii, a te jak mało kiedy wzbudziły poruszenie. Szczególną uwagę zwróciło jedno zdjęcie, udostępnione przez rosyjską propagandę, które w przeciwieństwie do oficjalnych białoruskich przekazów, przedstawia prezydenta Białorusi w niekorzystnym świetle.
Niepokojący wygląd Łukaszenki. Współpracownicy obawiają się o stan jego zdrowia
Paweł Łatuszka, znany białoruski opozycjonista, nie pozostawił suchej nitki na wyglądzie Łukaszenki. – Rosyjska propaganda pokazała prawdziwe zdjęcie Łukaszenki. To nie przypadek – napisał w mediach społecznościowych, porównując je z retuszowaną fotografią z białoruskich mediów.
– Dyktator wygląda źle i jest to bardzo zauważalne. Nasze źródła mówią, że choruje na cukrzycę – dodał Łatuszka stawiając niepokojącą diagnozę. Pogłoski o pogarszającym się stanie zdrowia Łukaszenki krążą od dłuższego czasu, ale teraz nabrały nowego wymiaru.
Prezydent Białorusi miał się gorzej poczuć podczas niedawnej wizyty w Kazachstanie, co nie umknęło uwadze obserwatorów. Jeden z dziennikarzy, cytowany przez niezależną rosyjską telewizję Dożd, zauważył, że jego twarz jest wyblakła, a mowa nie jest zbyt pewna.
Russian propaganda showed real photo of Lukashenko. It`s not a coincidence. The dictator looks bad and it is very noticeable. Our sources say, he has diabetes. Lukashenko’s health problems often pop up in the news.
Will the democratic world be ready to support the #Belarusians on… pic.twitter.com/Jm2ofnTooe— Pavel Latushka (@PavelLatushka) July 26, 2024
Sam Łukaszenka, podczas dorocznego koncertu w swoich rodzinnych stronach, miał przyznać, że przechodzi „trudne dni”. To oznacza, że rzeczywiście coś jest na rzeczy i nie da się tego dłużej ukrywać przed narodem.
Franak Viacorka, doradca Swiatłany Cichanouskiej, dodał swój głos do chóru zaniepokojonych, publikując nagranie z wizyty Łukaszenki i Putina w cerkwi. – Łukaszenka wygląda na chorowitego. Już od jakiegoś czasu. Rzadko można go zobaczyć bez Photoshopa – skomentował, podsycając spekulacje.