Niemiecka armia szykuje się na najgorsze. Tajny plan Bundeswehry ujawniony przez tygodnik „Der Spiegel” opisuje strategię obronną NATO w przypadku rosyjskiej agresji na Polskę. Kluczowym elementem tej strategii ma być… autostrada A2.
Tajny plan Bundeswehry: Autostrada A2 kluczem do obrony przed Rosją
Niemiecka autostrada A2 łącząca Berlin z Zagłębiem Ruhry będzie kluczową trasą w przypadku ataku Rosji na jakikolwiek kraj wschodniej flanki NATO. W przypadku konfliktu popularna trasa – zgodnie ze strategią Bundeswehry – ma przekształcić się w oś zachód-wschód, zapewniającą ciągłość dostaw dla sojuszniczych wojsk.
Skala potencjalnej operacji, o której jest mowa w planach, jest imponująca. Według informacji „Der Spiegel” w ciągu zaledwie trzech do sześciu miesięcy konieczne byłoby przemieszczenie około 800 tysięcy żołnierzy i 200 tysięcy pojazdów wojskowych. Ta gigantyczna kolumna miałaby rozciągać się na długości aż 13 tysięcy kilometrów – podaje „Fakt”.
Generalny inspektor Bundeswehry, gen. Carsten Breuer, nie pozostawia złudzeń. Jego ostrzeżenie brzmi jak dzwon alarmowy dla całej Europy. – Rosja może zwrócić się przeciwko państwom NATO około 2029 roku. Dlatego odstraszanie jest tak ważne. Rosyjskie siły zbrojne planują zwiększyć liczbę żołnierzy do 1,5 mln, czyli więcej niż w całej UE – twierdzi wojskowy.
Rosja stara się przenieść konflikt na arenę Europy od dawna. Nie dość, że trwa wojna hybrydowa na polskiej granicy, to media ujawniły informację o próbie zamachu na szefa niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall. Zamachu udało się uniknąć, a szefowi firmy przydzielono całodobową ochronę.
Według „Der Spiegel” służby amerykańskie ostrzegały Berlin o rosyjskich planach zamachu. Udało się go udaremnić. Jak twierdzi gen. Carsten Breuer, Rosja może próbować dokonać ataku na kraje NATO około 2029 roku. Wskazał, że Rosja ma plan zwiększenia armii aż do 1,5 mln żołnierzy.
Radosław Sikorski apeluje o cierpliwość. Czas gra na niekorzyść Rosji?
Radosław Sikorski wygłosił przemówienie w Waszyngtonie, podczas któego stwierdził, że obrana strategia przez kraje Zachodu i NATO działa. Efekty będą jednak widoczne w długim okresie, ale już widać, że Putin coraz częściej zaczyna mówić o rozejmie i pokojowych rozmowach.
– Strategia Zachodu działa. Jedyne, co musimy zrobić, to utrzymać kurs, naprawiając jednocześnie luki – stwierdził szef polskiego MSZ. Sikorski jest przekonany, że im dłużej sankcje będą nałożone na Rosję, tym szybszy będzie upadek Putina i jego kraju.
– Upadek rosyjskiej gospodarki nie jest jeszcze spektakularny, ale jest rzeczywisty. (…) Jeśli to zrobimy, w ciągu 12-24 miesięcy Rosja dojdzie do ściany – ocenił polityk.
