Maj 2024 roku był tym miesiącem, kiedy liczba emerytów i rencistów w Polsce przekroczyła magiczną granicę 8 milionów bijąc wszelkie rekordy od co najmniej 2010 roku. Armia osób starszych będących na utrzymaniu państwa rośnie w bardzo szybkim tempie.
Armia emerytów. Mamy już ich ponad 8 mln
Zakład Ubezpieczeń Społecznych w swoim najnowszym biuletynie „Informacja o wybranych świadczeniach pieniężnych” ujawnił dane, które mogą przyprawić o zawrót głowy. Na koniec maja 2024 roku liczba emerytów i rencistów obsługiwanych przez ZUS osiągnęła astronomiczną wartość 8 milionów 300 tysięcy osób.
To ogromny skok w porównaniu z grudniem 2023 roku, kiedy to liczba ta wynosiła „zaledwie” 7,97 miliona. W tej gigantycznej grupie aż 6,3 miliona stanowią emeryci, 1,2 miliona to osoby pobierające rentę rodzinną, a 520 tysięcy – rentę z tytułu niezdolności do pracy.
Co miesiąc z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wypływa ponad 30 miliardów złotych, by zaspokoić potrzeby tej rosnącej armii emerytów i rencistów. Okazuje się, że ZUS to jednak tylko część skomplikowanej emerytalnej układanki.
Gdy dodamy do tego emerytów KRUS oraz tzw. emerytów resortowych (policjantów, wojskowych, sędziów), liczba ta wzrasta do zawrotnej wartości 9,39 miliona!
Kto utrzyma emerytów? Dramatyczna dysproporcja między pracującymi a pobierającymi świadczenia
Najbardziej niepokojące dane dotyczą jednak proporcji między osobami pracującymi a emerytami i rencistami. Według najnowszych danych GUS, w Polsce jest obecnie 17,19 miliona osób pracujących, które płacą składki emerytalne. To oznacza, że na utrzymanie jednego emeryta lub rencisty pracuje zaledwie 1,83 osoby.
Ta dramatyczna dysproporcja stawia pod znakiem zapytania stabilność całego systemu emerytalnego w Polsce. Czy młodsze pokolenia udźwigną ciężar utrzymania tak licznej grupy emerytów? Czy system nie załamie się pod własnym ciężarem?
Warto również zwrócić uwagę na ogromne różnice w wysokości świadczeń. Podczas gdy przeciętna emerytura z ZUS wynosi 3,79 tys. zł, a rolnicy indywidualni z KRUS pobierają średnio 2,14 tys. zł, emeryci resortowi cieszą się znacznie wyższymi świadczeniami.
Te różnice mogą prowadzić do napięć społecznych i poczucia niesprawiedliwości wśród różnych grup emerytów. Sytuacja emerytalna w Polsce jest jak tykająca bomba zegarowa, w szczególności, gdy weźmiemy pod uwagę narastające problemy związane z demografią.
Źródło: Business Insider