Czy czeka nas kolejna rewolucja w systemie emerytalnym? Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz potwierdziła to, czego obawiają się wszyscy pracujący. Okazuje się, że Polska, wraz z Rumunią, to ostatnie bastiony w Europie, gdzie wciąż utrzymuje się różnica w wieku emerytalnym między kobietami a mężczyznami.
Rząd zdecyduje się na podniesienie wieku emerytalnego? „Nie jest wykluczone w przyszłości”
Co więcej, polskie seniorki mogą „pochwalić się” najniższym wiekiem emerytalnym na całym kontynencie! Czy to powód do dumy, czy raczej alarm ostrzegawczy?
Ministra nie owija w bawełnę. – Musimy stworzyć takie warunki, żeby seniorom, a zwłaszcza seniorkom, opłacało się dłużej pracować. Trzeba zrobić tak, żeby dłuższa praca zawsze skutkowała wyższą emeryturą – oświadczyła w programie Onet Rano. Czy to oznacza, że rząd szykuje się do podniesienia wieku emerytalnego?
– Podniesienie wieku emerytalnego nie jest wykluczone w przyszłości – potwierdziła w programie Onet Rano Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz z Polski 2050.
Ministerstwo nie próżnuje i już szykuje kontrowersyjne rozwiązania. Jednym z nich są tajemnicze „kluby cyfrowe”. Pełczyńska-Nałęcz twierdzi, że to szansa na wprowadzenie starszych osób w świat nowoczesnych technologii. Ale uwaga! Nie wszyscy będą mogli z nich skorzystać.
Ministra przyznaje bez ogródek, że ze względu na koszty, kluby nie pojawią się we wszystkich gminach. Czy to oznacza, że część seniorów zostanie cyfrowo wykluczona? Rząd planuje również zmiany w systemie składek zdrowotnych. Pełczyńska-Nałęcz zapowiada odciążenie mikroprzedsiębiorstw, jednocześnie krytykując pomysły opozycji.
