w ,

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! HAHAHA!HAHAHA! WTFWTF PŁACZĘPŁACZĘ

Przemysław Babiarz znów został zawieszony! „Nie będę komentował ceremonii”

Paryskie igrzyska olimpijskie rozpoczęły się z przytupem, ale nie takim, jakiego spodziewali się organizatorzy. Ale to nie koniec kontrowersji wokół tej sportowej imprezy.

z ostatniej chwili

Ceremonia otwarcia, która miała być świętem sportu i jedności, zamieniła się w polityczną arenę, wywołując lawinę kontrowersji i dyskusji na całym świecie. A to dopiero początek olimpijskich niespodzianek. Tego samego dnia zawieszono komentatora Przemysława Babiarza, by go po kilku dnia odwiesić.

Przemysław Babiarz nie poprowadzi ceremonii zamknięcia igrzysk w Paryżu

26 lipca stolica Francji stała się świadkiem wydarzenia, które miało zjednoczyć narody, a zamiast tego podzieliło opinię publiczną. Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu przejdzie do historii nie tylko ze względu na spektakularne widowisko, ale przede wszystkim z powodu kontrowersyjnych elementów, które wywołały burzę w mediach społecznościowych i nie tylko.

Organizatorzy zdecydowali się na odważne kroki, włączając do programu elementy nawiązujące do ideologii LGBT oraz scenę, która przez wielu została odebrana jako parodia Ostatniej Wieczerzy. Te decyzje spotkały się z falą krytyki, która przetoczyła się przez media na całym świecie, ze szczególnym echem w Polsce.

Jednym z najbardziej dyskusyjnych momentów było wykonanie piosenki Johna Lennona „Imagine”. Utwór, który dla wielu jest hymnem pokoju, dla innych stał się symbolem kontrowersji. Przemysław Babiarz, doświadczony komentator TVP, nie powstrzymał się od wyrażenia swojej opinii na antenie: „Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety”.

Słowa Babiarza wywołały natychmiastową reakcję. Telewizja Polska, w geście bezprecedensowym, podjęła decyzję o zawieszeniu komentatora i odsunięciu go od relacjonowania olimpiady. Ta decyzja, mająca być może na celu ugaszenie jednego pożaru, rozpaliła kolejny.

Reakcja na zawieszenie Babiarza była błyskawiczna i wielostronna. Politycy, Rzecznik Praw Obywatelskich, a nawet KRRiT włączyli się do dyskusji. Do władz TVP napłynęły liczne prośby o przywrócenie komentatora. Pod apelem podpisali się nie tylko dziennikarze, ale także wybitni sportowcy, w tym Anita Włodarczyk, Otylia Jędrzejczak i Tomasz Majewski.

Sprawa nabrała takiego rozgłosu, że głos zabrał sam premier Donald Tusk, komentując na portalu X. – W sumie nie wiadomo, co było głupsze: komentarz pana Babiarza czy decyzja jego przełożonych. W obu przypadkach olimpijski poziom – skomentował premier.

Dzień po wpisie premiera, Przemysław Babiarz został „odwieszony” i przywrócony do komentowania Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Wydawało się, że burza minęła, a sprawy wróciły do normy. Niestety tak się nie stało.

Jak donosi dziennik „Fakt”, Przemysław Babiarz nie będzie komentował ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Sam dziennikarz potwierdził tę informację w krótkiej rozmowie. – Nie będę komentował ceremonii. Pozdrawiam serdecznie – skwitował krótko.

Według serwisu Meczyki.pl, prawdopodobnie zastąpi go w tej roli legendarny komentator Dariusz Szpakowski, który ma pracować w duecie z Jarosławem Idzim.

podwyżka zus 2025

Koalicja kłóci się o składkę zdrowotną. Obietnica jej obniżenia może trafić do kosza

akcja prędkość 2024

Słupca. Pies wykrwawił się po tym, jak został dźgnięty nożem