Horror i piekło. Fala upałów, która nawiedziła kraj, przekształciła wakacyjną sielankę w niebezpieczną pułapkę. Czerwony alert pogodowy ogłoszony na całym wybrzeżu Adriatyku zwiastuje nadejście ekstremalnych warunków, które mogą zagrozić życiu i zdrowiu turystów.
Termometr szaleje. W Chorwacji temperatury sięgają prawie 40 stopni
Chorwacki Państwowy Instytut Hydrometeorologiczny (DHMZ) bije na alarm. Temperatury w niektórych regionach osiągają zawrotne 40 stopni Celsjusza, tworząc warunki, które można śmiało nazwać piekarnikiem na otwartym powietrzu. To nie są zwykłe upały – to prawdziwe zagrożenie dla każdego, kto znajdzie się w ich zasięgu.
Władze kraju nie pozostawiają złudzeń co do powagi sytuacji. Apelują o zachowanie najwyższej ostrożności i unikanie przebywania na słońcu w godzinach największego nasłonecznienia. Dla wielu turystów może to oznaczać drastyczną zmianę planów wakacyjnych.
Zamiast leniwie wylegiwać się na plaży, będą zmuszeni szukać schronienia w zacienionych miejscach. Chorwackie służby medyczne są w stanie pełnej gotowości, ale czy to wystarczy? Tysiące turystów, w tym rzesze Polaków, mogą potrzebować pomocy w obliczu tak ekstremalnych warunków.
Chorwacja, dotychczas kojarzona z błogim wypoczynkiem, nagle stała się areną walki z żywiołem. Popularne kurorty i zabytkowe miasta mogą opustoszeć, gdy turyści będą zmuszeni ukrywać się przed zabójczym słońcem. Plaże, zamiast tętnić życiem, mogą stać się niebezpiecznymi pułapkami dla nieostrożnych.
Polscy turyści, którzy tłumnie wybrali Chorwację na miejsce letniego wypoczynku, stoją przed nie lada wyzwaniem. Czy ich marzenia o idealnych wakacjach legną w gruzach pod naporem bezlitosnego upału? Wiele osób może być zmuszonych do drastycznej zmiany planów, a nawet do rozważenia wcześniejszego powrotu do kraju.
Tegoroczne wakacje w Chorwacji zapiszą się w pamięci wielu osób, ale niekoniecznie z powodów, o jakich marzyli, planując swój wymarzony urlop. Ekstremalne upały testują wytrzymałość turystów. Dla wielu osób wybawieniem może być nasz niedoceniany, ukochany polski Bałtyk.
